F1 na żywo: Grand Prix Las Vegas
Lando Norris zalicza fenomenalną końcówkę sezonu, ale startujący z drugiego miejsca Max Verstappen nie pozwoli mu oddychać lekko w niedzielę. Zapraszamy na relację live z GP Las Vegas.
Komentarz na żywo
Autor: Kamil Domagalski
Dziękujemy za śledzenie rywalizacji razem z nami i zapraszamy na Motorsport.com, gdzie znajdziecie najnowsze newsy ze świata motorsportu.
Inaczej to wygląda w walce o wicemistrzostwo, gdzie Verstappen zredukował stratę do 12 punktów do Oscara Piastriego.
Verstappen co prawda zbliżył się do Norrisa po dzisiejszym wyścigu, ale jego droga do zdobycia tytułu nadal jest wyboista i pod górkę, bo jego strata będzie wynosiła nadal ponad 40 punktów.
Włoch wykorzystał wirtualny samochód bezpieczeństwa na początku wyścigu i zjechał po twarde opony, na których dojechał do mety wyścigu.
Jako czwarty linię mety przeciął Andrea Kimi Antonelli, ale po doliczeniu mu 5 sekund kary oddał czwartą pozycję w ręce Oscara Piastriego.
Na drugim miejscu dojechał wlekący się po torze Norris, a ostatnie miejsce na podium obronił Russell.
Koniec wyścigu! Max Verstappen po raz 69 wygrywa wyścig F1 i zbliża się w klasyfikacji generalnej zarówno do Lando Norrisa, jak i Oscara Piastriego.
Lando Norris ma jakieś problemy z bolidem i traci bardzo dużo czasu. Do Vestappena ma już 16 sekund straty, a Russell za nim jedzie już tylko ze stratą 5 sekund mimo posiadania ponad 10 sekundowej przewagi. Do końca wyścigu zostało już tylko jedno okrążenie.
Do końca wyścigu pozostało już tylko 8. okrążeń.
Po wyprzedzeniu Russella przez Norrisa wyścig stracił na dynamice. Aktualnie w walce o P4 mamy Antonellego, Piastriego i Leclerca z tym, że Włoch ma jeszcze przypisaną do siebie 5 sekundową karę.
No i mamy zmianę w czołówce. Norris wyprzedził Russella i postara się rzucić w pogoń za Verstappenem, który ma świeższe opony. To może okazać się ciężkie zadanie dla Brytyjczyka.
McLareny na twardych oponach czują się znacznie lepiej niż na pośrednich. Lando Norris odrabia z okrążenia na okrążenie i siedzi już na tylnym skrzydle George'a Russella.
Oliver Bearman po udanym ataku na Fernando Alonso awansował na P11.
Szybko najszybsze okrążenie z jego rąk zabrał Max Verstappen.
Oscar Piastri na twardych oponach jedzie świetnym tempem, wykręcając przed chwilą najszybsze okrążenie wyścigu.
Na 4 i 5 pozycji jadą aktualnie Hulkenberg z Hamiltonem, ale obaj jeszcze nie byli na wymianę opon u swoich mechaników.
Do końca wyścigu Verstappen będzie miał jednak znaczną przewagę tempa, bo ma twarde ogumienie świeższe aż o 8 okrążeń.
I mamy komplet postojów w czołówce. Holender wrócił na tor przed Russellem, ale niewiele ponad jedną sekundę.
Mamy też w alei serwisowej Charlesa Leclerca, więc już tylko Max Verstappen ze ścisłej czołówki jedzie na pośrednich oponach.
Zjeżdża też Lando Norris i Carlos Sainz po świeże twarde mieszanki. Dzięki wcześniejszemu podcięciu Piastri znalazł się przed kierowcą Williamsa.
Oscar Piastri zjechał po wymianę opon jako drugi kierowca z czołówki.
Tymczasem Leclerc jedzie świetnym tempem i siedzi już na skrzyni biegów Carlosa Sainza.
Nikt z czołówki nie zareagował na pit stop Russella.
Lewis Hamilton wciąż nie może skutecznie zaatakować Esteban Ocona jadącego aktualnie na 9. pozycji.
Brytyjczyk po pit stopie wyjechał na P7 między Hadjarem i Hulkenbergiem.
Russell jako pierwszy z czołówki zjeżdża do alei serwisowej.
I mamy szybkie wznowienie wyścigu.
Na torze jest wirtualny samochód bezpieczeństwa ze względu na odłamki Williamsa leżące na torze.
Andrea Kimi Antonelli za falstart dostał 5 sekund kary.
Tymczasem w środku stawki doszło do kolizji Albona z Hamiltonem. Taj przy próbie wyprzedzania 7-krotnego mistrza świata uderzył w tył jego bolidu, uszkadzając sobie przednie skrzydło. To wymusiło zjazd do boksu kierowcy Williamsa.
George Russell narzeka na wspomaganie kierownicy w swoim bolidzie, a Leclerc poradził sobie z Hadjarem i awansował o kolejną pozycję do góry.
Oscar Piastri popełnił kosztowny błąd na wyjściu z 12. zakrętu i stracił przez to pozycję kosztem Charlesa Leclerca. Monakijczyk awansował na P6.
Nad Antonellim wisi widmo kary za potencjalny false start, natomiast przy bolidzie Albona najprawdopodobniej nie dochowano właściwej procedury startowej.
Na prowadzeniu jest Verstappen, który już wypracował sobie przewagę ponad 1 sekundy nad drugim Russellem. Trzeci Norris jedzie ze stratą blisko 3 sekund do kierowcy Mercedesa.
Po wznowieniu w wyścigu nie dzieje się na torze praktycznie nic poza tym, że Charles Leclerc udanie wyprzedził do pierwszego zakrętu Olivera Bearmana.
George Russell utrzymuje się w strefie DRS za plecami Maxa Verstappena i nie daje mu odetchnąć. Jego Mercedes radzi sobie świetnie w tych warunkach.
Bardzo wysoko zdołał awansować też na starcie Oliver Bearman. Brytyjczyk jedzie na siódmej pozycji, tuż przed Charlesem Leclerkiem.
Przez incydent z Lawsonem, Piastri najpierw spadł na siódmą pozycję, ale po utracie tempa przez Nowozelandczyka awansował na P6.
Koniec wirtualnego samochodu bezpieczeństwa
Z powtórki startu widać, że Liam Lawson za późno złożył się w pierwszy zakręt i mocno zderzył się z wiceliderem mistrzostw świata Oscarem Piastrim. Z tyłu stawki karambol spowodował Gabriel Bortoleto, który próbował heroicznego ataku w pierwszym zakręcie.