Alonso w opałach
Według krążących w Parco di Monza plotek, Fernando Alonso może być zamieszany w aferę szpiegowską.
Mają o tym świadczyć e-maile, w których dwukrotny mistrz świata dzielił się z testerem ekipy McLarena Pedro de la Rosą uwagami na temat ustawień Ferrari F2007. A wszystko jeszcze przed wybuchem skandalu zwanego Stepneygate.
W środę FIA podała informację, że dysponuje nowymi dowodami w aferze szpiegowskiej i w związku z tym na 13 września zwołała do Paryża specjalne posiedzenie Światowej Rady Sportów Motorowych. Podobno Alonso i de la Rosa otrzymali ofertę amnestii w zamian za pełną współpracę przy wyjaśnianiu skandalu, w który zamieszani są były inżynier Ferrari Nigel Stepney i zawieszony przez McLarena główny projektant teamu z Woking Mike Coughlan.
W zeszłym tygodniu Stepney przesłał do FIA list, w którym po raz kolejny zapewnił o swojej niewinności. We włoskim dzienniku La Reppublica reprezentująca interesy Anglika Sonia Bartolini powiedziała, że jej klient przedstawi swoją wersję zdarzeń, która będzie pełna niespodzianek.
Przyszłość Stepneya, jak i Coughlana nadal stoi pod znakiem zapytania. Obaj będą musieli stanąć przed FIA i przedstawić powody, dla których nadal powinni pracować w F1, ale ich sprawa będzie rozpatrywana na osobnym posiedzeniu.
RoSmoc
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.