Alonso, za nim Vettel
Fernando Alonso wygrał wszystkie trzy wolne treningi w Indianapolis.
W sobotniej sesji, mistrz świata wyprzedził o 0,171 sekundy Sebastiana Vettela, który prowadził jeszcze na 2 minuty przed końcem.
Trening rozpoczęto w 30-stopniowym upale. Do południa temperatura asfaltu osiągnęła 46°. W 24 minucie Lewis Hamilton zrzucił z pierwszej lokaty Fernando Alonso, a 12 minut przed flagą w szachownicę, Vettel po 1.12,321 przesunął się z 11 pozycji na czoło stawki. Ostatnie słowo należało do mistrza świata, jadącego na miękkich Bridgestone. Jak dotąd Alonso nigdy nie ukończył United States GP na wyższym miejscu niż piąte. - Gdybym w niedzielę stanął na podium, byłaby to fantastyczna niespodzianka! - stwierdził Fernando.
Heikki Kovalainen zakończył trening w czwórce, za Lewisem Hamiltonem. Na piątym miejscu sklasyfikowano Nicka Heidfelda, który 2 minuty przed upływem godziny poprawił się na 1.12,46 i minął Ferrari Räikkönena i Massy. Felipe atakował pierwszą lokatę, popełnił jednak błąd w trzecim sektorze.
Obyło się bez incydentów. Jedynie Giancarlo Fisichella uderzył w przelatującego ptaka na prostej startowej. Najlepsze v max zmierzono kierowcom Red Bulla - Webberowi (333) i Coulthardowi (332 km/godz.) oraz ich kolegom z Toro Rosso, Liuzziemu (330) i Speedowi (329 km/godz.).
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.