Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Bez desperacji, ale z motywacją

Max Verstappen przyznał, że po zdobyciu tytułu nie czuje już desperackiej potrzeby wygrywania. Nie oznacza to jednak, iż przystąpi do sezonu 2022 z mniejszą motywacją.

Max Verstappen, Red Bull Racing

Autor zdjęcia: Carl Bingham / Motorsport Images

Siódmy pełny sezon w Formule 1 okazał się dla Verstappena szczęśliwy. W dramatycznych okolicznościach zapewnił on sobie mistrzowski tytuł, wygrywając Grand Prix Abu Zabi.

Na przestrzeni roku rozgorzała zacięta walka między Verstappenem i obrońcą tytułu Lewisem Hamiltonem. Obaj podzielili między siebie zdecydowaną większość wyścigów. Podczas wielu weekendów nie brakowało bezpardonowych starć.

W sezonie 2022 role się odwrócą. To Verstappen będzie bronił korony przed Hamiltonem. Holender podkreśla, że zdobyte mistrzostwo zdjęło z niego desperacką potrzebę wygranej. Przestrzega jednak rywali, iż pozostaje niezmiennie zmotywowany.

- Zawsze będę chciał wygrać. Jednak desperacka potrzeba zwycięstwa zniknęła - stwierdził Verstappen na łamach Daily Mail. - Nie oznacza to jednak, że jestem mniej zmotywowany. Poziom motywacji jest taki sam, a może nawet większy. To miłe, odprężające. Nie ma takiej nerwówki.

Verstappen wrócił jeszcze do poprzedniego sezonu, podkreślając, że dopiero w 2021 roku miał prawdziwą szansę na mistrzowski laur.

- Był to już mój siódmy sezon. Nigdy wcześniej nie miałem szans na tytuł. Taka się pojawiła i oczywiście desperacko chciałem wygrać. Zdobycie mistrzostwa to jedna z tych rzeczy, które nie zdarzają się często. Może już nigdy się nie powtórzy, kto wie?

- Złote buty to sposób na uczczenie zwycięstwa. Trzeba się tym cieszyć. Pamiętam, gdy jako chłopiec ścigający się gokartami oglądałem w telewizji ceremonię podium F1 i grano hymn. Mój tata powiedział wtedy do mnie: „Tam musimy się dostać”. Chciałbym - odparłem.

- Teraz potrzebujemy trochę szczęścia i dobrego samochodu, by to powtórzyć. W tej chwili jestem szczęśliwy.

Verstappen podpisał niedawno nowy kontrakt z Red Bull Racing. Na mocy umowy pozostanie w Milton Keynes do końca sezonu 2028.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł „Jazda o życie” nagina prawdę
Następny artykuł Magnussen wraca do Haasa

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska