Boullier broni Raikkonena

Po ostatnich wyścigach znów pojawiły się pytania czy Fin jest w stanie wrócić do swojej zwycięskiej formy.Jego zdecydowanie mniej doświadczony kolega z zespołu - Romain Grosejan, po podium w Kanadzie traci do niego już tylko dwa punkty.- To jest kwestia zrozumienia między zespołem i kierowcą - powiedział Boullier. - Mamy dwóch nowych kierowców w zespole i każdy ma swój inny styl jazdy i charakterystykę. To część procesu nauki - w takich zespołach jak McLaren, Red Bull Racing i Ferrari mają zawodników, do których są przyzwyczajeni.- My mamy dwóch nowych kierowców - w tym jeden to w zasadzie debiutant, a z Kimim potrzebujemy trochę czasu, aby się dostosować. To cześć procesu - zrozumienie jego stylu jazdy i wprowadzenie zmian, aby lepiej nam się współpracowało - dodał.Lotus nadal walczy o swoją pierwszą wygraną w tym roku i sukces Grosjeana lub Raikkonena w Walencji  mógłby oznaczać ósmego zwycięzcę w tym roku. W Bahrajnie, Hiszpanii i Kanadzie byli blisko tego osiągnięcia, ale Boullier zapewnia, że nie są sfrustrowani tym faktem- Na pewno nie jesteśmy sfrustrowani. Myślę, że musimy być dumni z tego co osiągnęliśmy do tej pory. To nowy okres, nowi kierowcy i wiedzieliśmy, że nie będziemy spisywać się perfekcyjnie już od pierwszego wyścigu. Zawsze trzeba się poprawiać. Nasz bolid przeszedł trochę dłuższą drogę niż u innych i doprowadzenie całego pakietu do właściwej pracy zajmuje trochę czasu, ale dobrze że mamy pozytywne oczekiwania - podsumował.