Button i kłopoty Red Bulla
Ponownie najszybszy na prostej, Jenson Button wygrał drugi trening przed Grand Prix Turcji.
Mark Webber, wolniejszy o 0,098 sekundy od mistrza świata, zakończył występ awarią silnika na 5 minut przed flagą w szachownicę. Robert Kubica zajął ósme miejsce w sesji, znów mając za sobą w wynikach Witalija Pietrowa, tym razem gorszego od polskiego kolegi o 0,276 sekundy.
Temperatura podniosła się do 30 stopni, asfalt osiągnął 51°C. Po pierwszym szybkim kółku, Witalij Pietrow zastąpił na czele Karuna Chandhoka. W 8 minucie, Robert Kubica zmienił w roli lidera Lewisa Hamiltona. Potem tasowali się na P1 kierowcy McLarena - Lewis Hamilton zakończył serię 10 okrążeń na zużytych twardych oponach, uzyskując 1.28,692.
W 52 minucie, Sebastian Vettel jadący na miękkich Bridgestone, poprawił ten wynik o 82 tysięczne. Cztery minuty później, Jenson Button zszedł do 1.28,280. Mark Webber, któremu założono system wyłączania tylnego skrzydła, awansował na drugą lokatę. Na 24 okrążeniu, lider mistrzostw zaparkował dymiącego Red Bulla w pierwszym sektorze. Vettel też miał kłopoty - informował przez radio o spadku ciśnienia w układzie chłodzenia.
Nico Hülkenberg stracił czas w boksie z powodu wycieku w układzie hydraulicznym. W Lotusie Jarno Trullego zniknął trzeci bieg. Felipe Massa zniszczył komplet miękkich opon, wypadając na zakręcie 8. Kiedy wrócił na tor, popsuł szybkie kółko Michaelowi Schumacherowi. Ten przyjrzał się, który z kierowców Ferrari zrobił mu taki numer - i tylko przyjacielsko pomachał Felipe.
Fot. McLaren
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.