Celują w dziesiątkę
Dyrektor techniczny Virgin Racing – Nick Wirth zdradził, że jego zespół liczy na dziesiąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów na zakończenie sezonu.
Obecnie są na dwunastej pozycji za Lotusem i HRT. Do tej pory najwyższe miejsce jakie zajęli w wyścigu to 14 pozycja di Grassiego w Grand Prix Malezji.
Wyprzedza ich HRT ponieważ Karun Chandhok już dwa razy finiszował jako czternasty.
- Potrzebujemy dwunastego miejsca, ponieważ nasi rywale zyskali trochę przewagi na początku sezonu i zdobyli kilka dobrych wyników – powiedział Wirth serwisowi Autosport. – Musimy poprawić osiągi samochodu, aby wykorzystać pojawiające się szanse. Ciśniemy do końca i zobaczymy co się wydarzy.
Wirth zdaje sobie sprawę, że jeśli chcą zająć dobre miejsce potrzebny jest im wyścig z wieloma incydentami, ale jest też świadomy, że ich bolid nie ma wystarczającego docisku na mokrym torze.
- To byłoby zbyt optymistyczne, że osiągniemy to tylko z powodu mokrego toru, chociaż mamy utalentowanych kierowców, w tym doświadczonego Timo Glocka – dodał.
Mike Gascoyne poinformował, że Lotus już w pełni skupia się nad bolidem na sezon 2011, co może pomóc Virgin Racing w zbliżeniu się do malezyjskiej ekipy.
- Charakterystyka Hungaroringu z wolnymi zakrętami nie preferowała nas w porównaniu do Lotusa, więc nasze osiągi pokazały wypracowany postęp. Zajęliśmy się rozwojem w drugiej części sezonu i będziemy to kontynuowali – podsumował Wirth.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.