Co zrobi Alonso?
Jak donosi „The Guardian”, Fernando Alonso był dzisiaj w nocy bliski podpisania kilkuletniej umowy z zespołem Renault - poza 20 mln USD rocznej pensji, do powrotu do francuskiej stajni ma skłonić bicampeona grupa hiszpańskich sponsorów, na czele z Telefonicą.
Jeśli Alonso przejdzie do Renault, będzie kolegą Nelsona Piqueta juniora, który do tej pory był trzecim kierowcą stajni. Co z Giancarlo Fisichellą i Heikkim Kovalainenem? Włoch chyba zakończy swoją 11-letnią przygodę z F1, natomiast los Fina zależy od Alonso. Istnieją przynajmniej dwa scenariusze - Heikki może trafić do McLarena w miejsce Fernando lub pozostać w Renault, choć w tym drugim wypadku tylko wtedy, gdy dwukrotny mistrz świata wybierze inny zespół.
Przykładowo Red Bulla, który najwyraźniej kompletuje dream team. W rozmowach z Alonso ważnym argumentem są ludzie pracujący w Milton Keynes, czyli genialny Adrian Newey oraz ceniony w środowisku Geoff Willis, były inżynier Williamsa i BAR. A to nie wszystko, bo Dietrich Mateschitz rozmawia z Rossem Brawnem, współautorem wielu sukcesów Michaela Schumachera. 52-letni Anglik nadal jest pracownikiem Ferrari, ale obecnie przybywa na urlopie i nie wiadomo, czy wróci do Maranello. Z całą pewnością zarówno dla Alonso, jak i dla Brawna, Red Bull byłby ciekawym wyzwaniem.
Usługami dwukrotnego mistrza świata interesuje się również Toyota. Nie wiadomo jednak, czy ekipa z Marsdorf jest w stanie zapewnić Alonso konkurencyjny samochód - a to stanowi dla niego priorytet.
RoSmoc
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.