Coraz lepszy R30

Rano było mokro, jednak po południu warunki uległy poprawie i można było zaliczyć kilka długich przejazdów. Pracowano nad set-upem R30.

- Rano znowu mieliśmy pecha do pogody, ale po południu było sucho i zdołaliśmy trochę poprawić samochód - mówił Robert Kubica. - W każdym dniu testów czuję, że samochód jest lepszy. Postępy zrobione w tym tygodniu potwierdzają, że idziemy we właściwym kierunku.

- Zaczęliśmy dzisiaj wolno, ponieważ padał deszcz i rano za dużo nie jeździliśmy - powiedział Alan Permane. - Wykonaliśmy kilka przejazdów na deszczowych oponach, żeby sprawdzić samochód, a potem czekaliśmy, aż tor wyschnie. Kiedy można było założyć slicki, rozpoczęliśmy prace nad set-upem, uzyskując naprawdę duże postępy. Zdołaliśmy poprawić szybkość i prowadzenie samochodu, a Robert zakończył dzień, bardzo zadowolony z sytuacji.

Zespół Renault rozdzielił już role na drugą serię testów w Jerez (17-20 lutego). W środę i czwartek jeździ Witalij Pietrow, a kolejne dwa dni należeć będą do Roberta Kubicy.

Fot. LAT