Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Jack Doohan, Alpine A524

Jack Doohan, Alpine A524

Autor zdjęcia: Glenn Dunbar / Motorsport Images

Doohan zakomunikował z jakim numerem wystartuje w przyszłym roku. Musiał jednak zmienić swój pierwotny wybór po tym, jak Andrea Kimi Antonelli wcześniej wybrał taki sam numer.

Australijczyk, który w 2025 roku przejdzie do Alpine i zostanie zespołowym kolegą Pierre'a Gasly'ego, najpierw złożył wniosek o start z numerem „12” i FIA poinformowała go, że jest on dostępny.

Jednak później okazało się, że ten numer wybrał już kierowca Mercedesa, Andrea Kimi Antonelli, a to oznacza, że Doohan musiał zdecydować się na inny numer.

W filmie opublikowanym przez ekipę Alpine, Doohan ogłosił, że wystartuje z numerem „7”. Wyboru tego numeru dokonał z dwóch powodów.

Czytaj również:

- W 2025 roku moim numerem będzie „7” – powiedział Doohan.

- Ostatecznie wybrałem numer, z którym ścigałem się w 2019 roku.

- Z tym numerem ścigał się także mój idol i super wyjątkowa osoba, czyli Kimi Raikkonen.

- Naprawdę nie mogę się doczekać i mam nadzieję, że siódemka przyniesie mi szczęście.

Doohan ścigał się z numerem „7”, gdy startował dla Double R Racing w Euroformula Open Championship w 2019 roku.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami sportowymi Formuły 1 kierowcy muszą wybrać stały numer, który zachowują przez całą swoją karierę w F1.

Numery zwalniają się tylko wtedy, gdy kariera kierowcy w F1 zostanie uznana za zakończoną po dwóch pełnych sezonach poza F1.

Raikkonen rywalizował z numerem „7” od 2014 do 2021 roku, co oznacza, że ​​stał się on znów dostępny od tego sezonu.

Wybór numeru „12” przez Antonelliego wynikał z szacunku dla Ayrtona Senny, który ścigał się z dwunastką od 1985 do 1988 roku.

- Decyduję się na „12” - powiedział Włoch. – Brałem pod uwagę kilka innych numerów, ale #12 jest wyjątkowy, również ze względu na mojego idola. Używam go od czasów startów w F4, więc nie ma powodu, abym go zmieniał w przyszłym roku – dodał.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Andretti znowu rekrutuje
Następny artykuł Zapadła decyzja wobec 11. zespołu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry