Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dublet nie był łatwy

Zgodnie z przewidywaniami, Mercedes uzyskał wynik 1-2 w Melbourne, ale droga Srebrnych Strzał do kolejnego dubletu nie była spacerkiem.

Nico Rosberg pierwszy raz w karierze wygrał cztery wyścigi z rzędu. Powtórzył sukces w Grand Prix Australii z 2014 roku i podniósł liczbę wygranych wyścigów do piętnastu. Lewis Hamilton, siódmy po pit stopie, przesunął się na drugą lokatę i tak się cieszył, że wyściskał Rosberga! Sebastian Vettel, początkowy lider, otrzymał niewłaściwe opony w przerwie po kraksie Alonso i Gutiérreza. Dogonił Lewisa, ale popełnił błąd na dwa okrążenia przed metą i musiał zadowolić się trzecim stopniem podium. - Próbowaliśmy agresywnej taktyki i ona nie zadziałała w wystarczającym stopniu - tłumaczył Maurizio Arrivabene.Daniel Ricciardo musiał zmienić miękkie opony i wpuścił do trójki Vettela. Za Felipe Massą, na szóstym miejscu finiszował Romain Grosjean. Haas F1 Team punktował w debiucie jako pierwszy zupełnie nowy zespół od 2002 roku, gdy Mika Salo umieścił Toyotę w szóstce w Melbourne. Czołową dziesiątkę uzupełnili Nico Hülkenberg, Valtteri Bottas naciskany przez Carlosa Sainza juniora oraz Max Verstappen, który skazany na jazdę za kolegą z zespołu, klął przez radio i w końcu wpadł na Carlito, wykonując piruet. Duet Renault otworzył drugą dziesiątkę. Jolyon Palmer, połknięty przez dwa Toro Rosso, zostawił za sobą Kevina Magnussena, który przebił oponę na pierwszym okrążeniu.

Start w Melbourne | Fot. XPB

Pérez, Hülkenberg, Button, Bottas, Kwiat, Grosjean i Gutiérrez założyli na start miękkie opony, reszta stawki ruszyła na supermiękkich. Daniił Kwiat miał kłopoty elektryczne i zatrzymał Red Bulla na dojeździe na pola startowe. RB12 został zepchnięty do depo. Powtórzono procedurę startową skracając dystans do 57 okrążeń.

Vettel i Räikkönen zostawili za sobą Mercedesy. Nico Rosberg spadł na P3, Lewis Hamilton - na P6, za Verstappena i Massę. Po kontakcie na drugim zakręcie, Kevin Magnussen przebił oponę. Jolyon Palmer przejechał przez trawę na zakręcie 7. Esteban Gutiérrez informował o kłopotach z jednostką napędową.

Hamilton minął Massę na piątym okrążeniu. Po 8 kółkach Carlos Sainz Jr rozpoczął serię zmiany opon. Daniel Ricciardo wygrał pojedynek z Massą podczas 9 okrążenia. - Nie mogę go (Verstappena) wyprzedzić! - informował przez radio Hamilton. - Wyluzuj, przedłużymy ten segment - usłyszał mistrz świata.

Po 12 okrążeniach Nico Rosberg otrzymał miękkie Pirelli, wyjeżdżając tuż przed Hülkenbergiem. Sebastian Vettel, który wyprzedzał Räikkönena o 2,5 sekundy, zjechał po Pirelli z czerwonym paskiem po następnym kółku - i obronił się przed atakiem Rosberga. W trakcie 15 okrążenia, Ferrari z piątką wyprzedziło Mercedesa nr 44 na zakręcie 2. Kimi Räikkönen również otrzymał supermiękkie opony (16). Hamiltonowi założono średnio twarde. Lewis znalazł się za Sainzem.

Na 17 okrążeniu Fernando Alonso zderzył się z Estebanem Gutiérrezem. Obydwaj wrócili na padok po przebadaniu w centrum medycznym. Czerwona flaga umożliwiła prace przy samochodach. Hamilton otrzymał nowe przednie skrzydło i pozostał na średnio twardych slickach. Rosberga i Grosjeana zaopatrzono w Pirelli z białym paskiem. Dwójka Toro Rosso i Daniel Ricciardo wybrali miękkie slicki. Ferrari popełniło błąd, pozostawiając Vettela i Räikkönena na używanych supermiękkich.

Rio Haryanto został wycofany z wyścigu. Wystąpił problem z układem napędowym. Ponowny start nastąpił za Safety Carem, który zjechał po 19 okrążeniu. - Coś się zepsuło - poinformował Kimi Räikkönen, wycofując się po 22 kółku. W depo gaszono pożar we wlocie powietrza do silnika. Marcus Ericsson został ukarany drive through. Mechanicy Saubera pracowali przy samochodzie po tablicy 15 sekund.

Jenson Button zdarł supermiękkie opony i po 30 okrążeniach zjechał po średnio twarde. Carlos Sainz Jr jako następny otrzymał Pirelli z białym paskiem (31). - Chciałem zjechać jako pierwszy, a wy ściągnęliście Carlosa - narzekał przez radio Max Verstappen, który po pit stopie utknął za kolegą z zespołu. Sainz poradził sobie z Pérezem, jednak długo nie mógł minąć Jolyona Palmera.

Przewaga Vettela nad Rosbergiem zmalała z 3,9 do 1,4 sekundy. Lider otrzymał miękkie opony po 35 okrążeniu. Kłopoty z nakrętką przedniego koła przedłużyły pit stop do 5,6 sekundy. Sauber wycofał Marcusa Ericssona. Lewis Hamilton odebrał drugie miejsce Danielowi Ricciardo (42). Sainz, a po nim Verstappen zostawili za sobą Palmera. Ricciardo zjechał po supermiękkie opony po 42 okrążeniu. Sebastian Vettel przejął P3. Red Bull wyprzedził Williamsa Massy (45). Verstappen zaliczył dramatyczne ratowanie.

Podczas 52 okrążenia Vettel dogonił Hamiltona. Verstappen uderzył w samochód Sainza, zaliczając obrót na zakręcie 15 (53). W trakcie 55 okrążenia Vettel zablokował koło na hamowaniu przed zakrętem 3 i znalazł się na trawie. - Przepraszam, chłopcy! - zwrócił się do teamu po stracie 4 sekund.

Podium w Melbourne | Fot. XPB

Fot. XPB Images
 

Poprzedni artykuł Zespoły przeciwne nowym kwalifikacjom
Następny artykuł Mówią po Grand Prix Australii

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry