F1 na żywo: Trening w Belgii
Kierowcy F1 wracają do rywalizacji na dwie ostatnie rundy przed wakacyjną przerwą i zmierzą się ze sobą w ten weekend na słynnym torze Spa. Zapraszamy do śledzenia relacji live z FP1 razem z nami.
Komentarz na żywo
Autor: Kamil Domagalski
Dziękujemy za śledzenie rywalizacji razem z nami i zapraszamy już na kwalifikacje do sprintu, które rozpoczną się o godzinie 16:30 czasu polskiego.
Wygląda na to, że po raz kolejny będziemy oglądać walkę McLarenów z Maxem Verstappenem podczas kwalifikacji, ale zespoły przed dzisiejszymi kwalifikacjami do sprintu na pewno wiele jeszcze zmienią w ustawieniach.
Max Verstappen po pierwszy sektorze był na fioletowo, co oznacza, że Red Bull ustawiony jest tutaj pod proste. Mimo wszystko, jego strata do pierwszego Piastriego wyniosła 0,4 sekundy, a trzeci Norris stracił do Australijczyka 0,5 sekundy.
Czas treningu upłynął, ale kierowcy są jeszcze na szybkich okrążeniach.
Piastri najszybsze okrążenie przejechał w czasie 1:42,123
Warto jednak zauważyć, że Russell swoje najszybsze okrążenie pojechał na pośredniej mieszance opon.
Kierowcy wykonali pod koniec sesji okrążenia na miękkiej mieszance i Piastri przejął prowadzenie w tabeli czasów z przewagą aż pół sekundy nad George'm Russellem.
Dalej wysoko w tabeli jest Ocon i Bearman. Kierowcy Haasa na 15 minut przed końcem treningu są w czołowej dziesiątce.
W czołówce bardzo blisko siebie są Ferrari, McLaren i Red Bull, a Sainz szczęśliwie powrócił na tor po problemach z silnikiem z początku treningu i sprawdza możliwości zaktualizowanego bolidu Williamsa.
W połowie sesji najszybszy na torze jest Monakijczyk Charles Leclerc z czasem 1:44,148 wykonanym na twardej mieszance.
Esteban Ocon przejechał szybkie okrążenie na pośrednich oponach i jest niecałą 0,1 sekundy za prowadzącym Verstappenem.
Kilku kierowców popełniło już błędy w początkowej fazie treningu. Lewis Hamilton, Alex Albon i Franco Colapinto próbują znaleźć limity toru w Spa.
Po 10 minutach najszybszy na torze jest Max Verstappen.
Carlos Sainz ma problem z silnikiem i prawdopodobnie straci przez to dużą część treningu. To jest wyjątkowo bolesne, bo w Belgii mamy weekend sprinterski.
Zaczynamy jedyny w ten weekend trening
Podobno Red Bull przywiózł do Belgii duży pakiet poprawek, którego kolejną aktualizację zobaczymy już za tydzień na torze w Węgrzech.
