Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Ferrari - list do kibiców

Na zakończenie tegorocznego sezonu F1 – Luca di Montezemolo napisał list do kibiców, w którym dziękuje im za wsparcie w tegorocznych mistrzostwach.

Przyznaje, że po pechowym GP Abu Zabi pozostał niesmak. Chwali jednak cały sztab zespołu, który sprawił, że walczyli o mistrzostwo do końca sezonu.

- Kilka dni po ogromnym rozczarowaniu ze względu na ostatni wyścig, co nadal boli, chciałbym z wami porozmawiać. Czuję się podobnie jak wy i cały zespół, że cel, do którego dążyliśmy przez cały sezon, nawet kiedy inni spisali nas już na straty, był jeszcze bliższy realizacji po sobotnich kwalifikacjach.

- Niestety zła ocena sytuacji z pitwall, w decydującym momencie wyścigu, nie pozwoliła nam na walkę o tytuł. Pięć cudownych zwycięstw Fernando i zespołu okazało się niewystarczającymi, aby dotrzeć do naszego celu. Takie jest prawo sportu.

- Niemniej jednak myślę, że wszyscy, którzy tak ciężko pracowali w ciągu roku – technicy, mechanicy, pracownicy i kierowcy – zasłużyli na podziękowania za ich zaangażowanie, poświęcenie i kompetencję, jakimi każdy z nich się wykazał. Minionej niedzieli podziękowałem każdemu osobiście, a dzisiaj chcę to zrobić razem z naszymi fanami.

- Niestety finał nie był na tym samym poziomie jak cały ekscytujący sezon, gdzie byliśmy niekwestionowanymi protagonistami tego niesamowitego pościgu, więc rezultat pozostawia w nas gorzki posmak.

- Z całego serca chcę podziękować wszystkim, którzy nas wspierali, motywowali i krytykowali, chociaż zawsze z sympatią i pasją, która charakteryzuje tych, którzy naprawdę kochają Ferrari. To właśnie w takich niełatwych chwilach poznaje się prawdziwych fanów, takich jak wy.

- Otrzymałem wiele słów zachęty, które wzmacniają nasze pragnienie do reakcji. Wszyscy chcemy jak najszybciej znów znaleźć się na torze i powrócić do gry, ale musimy z tym poczekać do rozpoczęcia kolejnych mistrzostw. Tymczasem będziemy kontynuowali pracę nad bolidem 2011, ponieważ wszyscy mamy jeden cel – postawienie zwycięskiego samochodu na torze już od pierwszego wyścigu.

Luca di Montezemolo
 

Poprzedni artykuł Za stary na F1
Następny artykuł Whitmarsh: Innowacje będą kluczowe

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry