Giovinazzi wraca do Formuły 1
Antonio Giovinazzi zaliczy w barwach Haasa po jednym piątkowym treningu w trakcie wyścigowych weekendów we Włoszech i Stanach Zjednoczonych.
Autor zdjęcia: Simon Galloway / Motorsport Images
Haas związany jest z Ferrari i to na prośbę włoskiej stajni Giovinazzi otrzyma dwa treningi - jeden przed Grand Prix Włoch i drugi poprzedzający Grand Prix Stanów Zjednoczonych. Kevin Magnussen i Mick Schumacher po razie udostępnią samochód rezerwowemu kierowcy Scuderii.
Giovinazzi swój wyścigowy debiut w F1 zaliczył już w sezonie 2017. Wtedy dwa razy - w Australii i Chinach - zastąpił w Sauberze kontuzjowanego Pascala Wehrleina. Stałego fotela jednak nie otrzymał i zarówno w 2017, jak i 2018 roku musiał zadowolić się posadą rezerwowego Ferrari, zaliczając przy okazji kilka treningów z Sauberem.
Do stawki powrócił w 2019 roku w barwach Alfy Romeo i dla ekipy z Hinwil jeździł przez trzy sezony. Ani razu nie stanął na podium, a najlepszym wynikiem było piąte miejsce.
Po kampanii 2021 stracił swoje miejsce na rzecz Zhou Guanyu i przeniósł się do Formuły E. W elektrycznej serii ścigał się wraz z zespołem Dragon Penske Autosport.
- Bardzo się cieszę z szansy ponownego występu w oficjalnych sesjach Formuły 1 - przekazał Giovinazzi. - Poza jazdą w symulatorze, ważne jest, aby przetestować prawdziwy samochód i nie mogę doczekać się kiedy włożę kask i kombinezon.
- Będzie to okazja do nabrania wyczucia w samochodzie nowej generacji. To najlepszy sposób przygotowania, gdybym został wezwany jako kierowca rezerwowy. Wymagające tory jak Monza i COTA sprawiają, że jest to jeszcze bardziej ekscytujące. Dziękuję Haas F1 Team i Scuderia Ferrari. Nie mogę się doczekać, aby pomóc zespołowi, który zaufał mi już w 2017 roku.
Występy Giovinazziego w FP1 nie zaliczą się Haasowi jako obowiązkowe udostępnienie samochodu młodemu kierowcy z niewielkim doświadczeniem w Formule 1. Niewykluczone więc, że może być to przymiarka do zastąpienia w przyszłym roku Micka Schumachera.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze