Sauber i Alfa Romeo odpowiadają na plotki

Grupa Volkswagena dała zielone światło swoim markom Porsche i Audi na wejście do Formuły 1 jeśli nowe przepisy silnikowe mające obowiązywać od 2026 roku zostaną zatwierdzone. Światowa Rada Sportów Motorowych ostatecznie ratyfikowała w zeszłym tygodniu przyszłe zasady.

Podczas gdy Porsche ma przejąć pięćdziesiąt procent udziałów w Red Bull Racing, Sauber, który prowadzi zespół Alfy Romeo w królowej sportów motorowych, jest przymierzany do współpracy z Audi.

Prezes Alfy Romeo Jean-Philippe Imparato powiedział w zeszłym miesiącu portalowi Motorsport.com, że „nie jest ślepy” na wspomniane powiązania z Audi, ale ze spokojem spogląda na dalszą kooperację jego marki ze szwajcarską stajnią.

- Jestem bardziej niż zadowolony ze współpracy z nimi, ponieważ nie są tylko sponsorem. Jesteśmy partnerami i wspólnie rozwijamy ten projekt - powiedział szef zespołu, Frederic Vasseur. - Nasze relacje są bardzo dobre. Być może za naszymi niezłymi wynikami stoi to, że działamy razem. Naprawdę podoba mi się to partnerstwo.

Według Imparato przedłużenie kontraktu Saubera i Alfy Romeo na sezon 2023 miało już zostać sfinalizowane, chociaż nie pojawiło się jeszcze żadne, oficjalne oświadczenie.

Tymczasem Audi było wiązane z możliwymi przejęciami McLarena, Williamsa i Astona Martina, ale Sauber pojawił się w ostatnich miesiącach jako najbardziej prawdopodobna droga wejścia niemieckiego producenta do F1.

Vasseur obecnie nie wybiega w aż tak daleką przyszłość.

- Najpierw muszą wyjaśnić kwestię silnika - wskazał. - Jak tylko otrzymają potwierdzenie w kontekście produkcji jednostki napędowej, wtedy przyjdzie czas na rozmowy.

- Obecnie najważniejszy jest dla nas projekt z Alfą Romeo i dajemy z siebie wszystko w aspekcie tej współpracy - zakończył.

Video: Wydarzenia z pierwszej połowy sezonu 2022