Glock pokonał Lotusa

Tym samym sprawił, że Virgin Racing wypadło najlepiej wśród nowych ekip. Lucas Di Grassi nie spisał się tak dobrze, zajął 22 miejsce.

- Jestem zadowolony z tych kwalifikacji, chociaż miałem tylko jedno czyste okrążenie – powiedział Timo Glock. – Na pierwszym komplecie opony znalazłem się za Rubensem, który był na swoim okrążeniu wyjazdowym i to popsuło mój przejazd. Gdyby ten pierwszy wypadł lepiej, w drugim moglibyśmy się lepiej spisać. To jest ważne, że znów jesteśmy przed Lotusem. W piątek nie było najlepiej, ale dziś daliśmy pokaz dobrych możliwości zespołu. W nocy wspólnie z inżynierami poprawiliśmy samochód. Do tej pory weekend przebiegł bez problemów i zobaczymy co przyniesie jutrzejszy wyścig.

- Nie miałem za bardzo udanych kwalifikacji. Samochód spisywał się zgodnie z oczekiwaniami. Nie mieliśmy problemów z niezawodnością. Byłem dość szybki, w dwóch pierwszych sektorach, ale potem popełniłem błąd w związku z czym straciłem dwa lub trzy miejsca. Najważniejsze, aby ukończyć jutrzejszy wyścig przed resztą nowych zespołów - powiedział Lucas Di Grassi.