GP Malezji - mówią po treningach
KIMI RAIKKONEN: - To był udany dzień.
Zmieniliśmy kilka rzeczy w samochodzie i do końca sesji udało się poczynić postęp jakiego oczekiwaliśmy. Pojeździliśmy trochę w mokrych warunkach i bolid spisywał się dobrze. Jeździliśmy dzisiaj z dużą ilością paliwa, więc nie wiem jak to będzie wyglądało w kwalifikacjach, jestem jednak zadowolony z naszej pozycji i liczę jutro na niezłe wyniki.ROMAIN GROSJEAN: - Cały czas pracujemy nad ustawieniami bolidu. Nie są obecnie zbyt dobre dla mnie i nie do końca rozumiemy dlaczego tak jest. Nowe przednie skrzydło jest lepsze od poprzedniego. Kimi jeździł już z nowym pakietem aerodynamicznym, który jest krokiem naprzód, dzięki czemu możemy poprawić tempo. Jednak nadal są też pewne rzeczy, które możemy zmienić w obecnym pakiecie.
SEBASTIAN VETTEL: - To był nietypowy dzień, ponieważ podczas drugiej sesji część toru była mokra a cześć sucha, ale wszystko wyschło dość szybko ze względu na upał. Tego popołudnia nie mogliśmy zrobić zbyt dużo ze względu na pogodę, ale rano było ok., chociaż opony nie wytrzymują zbyt długo. Musimy teraz spróbować kilku rzeczy, aby poprawić się.
MARK WEBBER: - Dzisiaj poszło nam dość gładko, ale musimy się poprawić. Opony nadal są najważniejszą rzeczą na tą chwilę. Jest dość ciepło w samochodzie, ale nie jest tak źle w porównaniu do poprzednich lat.
JEAN-ERIC VERGNE: - Myślę, że to był pozytywny dzień, przede wszystkim jeśli chodzi o niezawodność, co jest ważne. Skoncentrowaliśmy się na długich przejazdach i dostaliśmy dobre odpowiedzi. Jutro zajmiemy się szukaniem tempa. Degradacja opon jest dość wysoka, ale każdy jest w takiej samej sytuacji. Jeżeli będzie sucho podczas całego wyścigu, zarządzanie ogumieniem będzie dość zdradliwe. Nie dowiedziałem się sporo jadąc na intermediatach oprócz tego, że jazda po mokrym z dużą ilością paliwa jest trudna.
DANIEL RICCIARDO: - Dzisiaj sporo nauczyliśmy się o oponach. Rano było z nimi trochę problemów w tym upale. Poprawiliśmy balans samochodu, aby poprawić ich żywotność i myślę, że trochę nam się udało. Nadal czeka nas nad tym trochę pracy. Upał nie wpływa tak na hamulce, ale trzeba obserwować temperaturę silnika oraz ciała, ponieważ chłopaki w garażu wyglądali jakby wyszli spod prysznica. Ten wyścig jest bardziej wymagający pod kątem fizycznym od innych, jest decydowanie cieplej, ale byłem tu już kilka razy, aby się do tego przyzwyczaić.
NICO ROSBERG: - Dzisiaj sporo pracowaliśmy nad tempem podczas długich przejazdów, a nie na pojedynczym okrążeniu. Tak jak widzieliśmy w Melbourne, zarządzanie oponami ma kluczowy wpływ na sukces i to dla nas najważniejsze zadanie podczas treningów. Dzisiaj sporo dowiedzieliśmy się, ale nadal czeka nas trochę pracy w nocy i jutro.
LEWIS HAMILTON: - Poszliśmy do przodu w kwestii ustawień samochodu. Zaliczyłem udany długi przejazd, co zapewniło nam sporo informacji do przejrzenia w nocy. Nie zebraliśmy zbyt dużo informacji odnośnie warunków deszczowych. Zajmowaliśmy się głównie długimi przejazdami. Nie zaliczyłem szybkiego okrążenia na żadnym komplecie opon. Tym zajmiemy się jutro. Jestem zadowolony z tego, jaki obraliśmy kierunek.
PASTOR MALDONADO: - Niestety dzisiaj brakowało nam tempa. W nocy przejrzymy dane i zobaczymy co możemy zrobić. Czeka nas sporo pracy, ale będziemy cisnąć i zobaczymy co nam uda osiągnąć się jutro.
VALTTERI BOTTAS: - Dzisiaj sprawdziliśmy kilka nowych części i porównaliśmy różne rzeczy między obydwoma samochodami. Przejrzymy dane, zobaczymy co działało i podejmiemy decyzje odnośnie jutrzejszych kwalifikacji. Liczę, że będzie kilka poprawek, ale przed nami dużo pracy.
NICO HULKENBERG: - To był trudny piątek. Przed jutrzejszą sesją czeka nas dużo pracy. Ciężko cokolwiek powiedzieć, bowiem ze względu na złą pogodę nie zaliczyłem wystarczająco długiego przejazdu. Jeśli chodzi o balans, można go jeszcze poprawić. Zobaczymy co będzie jutro.
ESTEBAN GUTIERREZ: - Jeśli chodzi o pracę przy ustawieniach samochodu, to był udany dzień. Między sesjami poprawiliśmy bolid, głównie balans. Potem pojawiły się pewne problemy. Nie było czasu na dłuższy przejazd na średniej mieszance. Natomiast udało się trochę pojeździć na mokrym torze. Jutro nadrobimy to, czego nie udało się zrobić się dzisiaj.
FERNANDO ALONSO: - Samochód spisywał się dobrze w każdych warunkach. Ten tor jest bardziej reprezentatywny, więc to ważne, aby potwierdzić tutaj dobre odczucia z testów zimowych. Na pośrednich oponach nie miałem dobrego balansu. Zobaczymy jak nam pójdzie jutro. Może padać w każdej chwili, a zużycie opon jest wyższe niż w Melbourne. Lepszy bolid w wyścigu niż w kwalifikacjach może zapewnić przewagę. Start, strategia i postoje jak zawsze będą najważniejsze.
FELIPE MASSA: - Generalnie to był dobry dzień pomimo deszczu, który pojawił się na koniec. Straciliśmy przez to trochę czasu, kiedy chcieliśmy porównać obydwie mieszanki podczas długich przejazdów. Bolid dobrze reagował podczas obydwóch treningów. Jeśli chodzi o opony, lepiej czuję się na pośrednich w porównaniu do Melbourne. Czeka nas trochę pracy nad zrozumieniem zachowania się opon. To może mieć wpływ na przewagę w kwalifikacjach i wyścigu.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.