Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Grosjean gotowy na kolejną szansę

Romain Grosjean zapewnia, że czuje się w stu procentach gotowy do wykorzystania swojej drugiej szansy w Formule 1.

Francuz zasiądzie za kierownicą bolidu Renault podczas piątkowych treningów w Abu Zabi i Brazylii. Ekipa z Enstone rozważa w ten sposób różne opcje na wypadek, gdyby Robert Kubica nie wrócił do F1 w sezonie 2012.

Grosjean zadebiutował w Formule 1 w 2009 roku. Zaliczył siedem wyścigów w barwach Renault. Nie były to jednak zbyt udane starty. Teraz uważa, że jest lepiej przygotowany i dobrze wie co musi zrobić, aby mieć szansę na regularne starty.

- W 2009 roku, dostałem dziwną szansę - powiedział Grosjean serwisowi Autosport. - Nie mogę powiedzieć, że to była zła okazja, ale z pewnością nienajlepszy sposób, aby dostać się do F1. Teraz wszystko odbudowaliśmy, wracając do GP2 i wygrywając tą serię. Dwie piątkowe sesje będą dobrą zaliczką na przyszłość.

- Przechodząc przez trudny okres można się dużo nauczyć i dlatego myślę, że jestem lepiej przygotowany - kontynuował. - Ciężko jest przygotować się w stu procentach do startów w Formule 1, ale to naprawdę duży krok, w porównaniu do czegokolwiek innego.

Grosjean jest świadomy, że będzie uważnie obserwowany podczas swoich piątkowych treningów, ponieważ Renault zastanawia się, z kim podpisać kontrakt na sezon 2012.

- Zawsze kiedy wsiadasz do samochodu jesteś obserwowany. Trzeba dać z siebie jak najwięcej i zespół będzie dokładnie przyglądał się twoim umiejętnościom. Lubię to, lubię presję i to nie stanowi dla mnie problemu.

- Jest trochę zbyt wcześnie, aby o tym mówić i kwestia Roberta w tej sytuacji jest kluczowa - odniósł się do swoich perspektyw na przyszłość. - Mamy nadzieję, że dobrze przebiega jego rehabilitacja, ale jest zbyt wcześnie, aby cokolwiek powiedzieć o przyszłym roku. Prowadziliśmy rozmowy z kilkoma zespołami, negocjacje trwają dalej. Nic nie jest postanowione i każdy musi być cierpliwy.
 

Poprzedni artykuł Mówią po Indiach
Następny artykuł Senna ma też inne opcje

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry