Horner nie rozumie krytyki wobec Verstappena
Szef zespołu Red Bull Racing - Christian Horner powiedział, że nie rozumie fali krytyki, której celem jest styl jazdy Maxa Verstappena.19-letni kierowca mocno zaimponował w tegorocznym sezonie F1, m.in.
za sprawą popisowej jazdy w Grand Prix Brazylii, kiedy przedarł się z czternastej na trzecią pozycję, podczas końcowych szesnastu okrążeń.Jednak to jego agresywna jazda w defensywnie wywołała sporą krytykę ze strony innych kierowców.- Nie bardzo rozumiem, na co oni narzekają - powiedział Horner. - Wykonuje świetną pracę i twardo się ściga.- Kiedy zjawia się nowy gość i denerwuje innych ze stawki, pojawia się trochę krytyki - kontynuował. - Nie daje się jednak temu ponieść. Skupia się na pracy i czerpie frajdę ze ścigania.- Wszystko co destabilizuje kolejność stawki nie zawsze jest dobrze odbierane. Nie sądzę, aby zrobił coś niewłaściwego. Twardo się ścigał. Daje z siebie wszystko za każdym razem, kiedy jest w samochodzie. Kocha to co robi.- W Brazylii chciał się ścigać w niedzielę po południu, kiedy wielu innych chciało zaparkować swoje samochody.Verstappen wiele razy odmówił zmiany stylu jazdy, śmiejąc się ze słów krytyki pod swoim adresem.- To bardzo odświeżające i zdrowe dla sportu - odniósł się Horner do szczerego nastawienia Verstappena. - Być może ludzie używają trochę za dużo korporacyjnego języka. Nasi obydwaj kierowcy, to uczciwe i otwarte osoby. Dlatego są tak ujmujący dla kibiców i zainteresowanie nimi wzrosło dużo bardziej w porównaniu do wielu innych zawodników w stawce.fot. XPB Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.