Kimi i Romain odsłonili E20
Relacja z prezentacji Lotusa E20 na stronie internetowej zespołu nie doszła do skutku z powodu kłopotów technicznych, ale w Enstone odsłonięto nowy samochód.
Dokonali tego Kimi Räikkönen i Romain Grosjean. W uroczystości uczestniczyli członkowie zespołu. Obecny był również trzeci kierowca Jerome d'Ambrosio.- Cieszę się, że wróciłem. To po prostu wspaniałe - powiedział Kimi. - Nie odczuwam zdenerwowania przed come backiem. Będzie trochę inaczej, bo poprzednio jeździłem w innym teamie, przy innym regulaminie, ale ciągle coś się zmienia. Niektórzy ludzie mają większe kłopoty z przyzwyczajeniem się do nowości, inni mniejsze. Wiele zależy od samochodu. Dobry samochód sprawia, że życie staje się znacznie łatwiejsze. Po pierwszych testach parę tygodni temu, byłem zadowolony. Czułem się całkiem normalnie i myślę, że będzie OK. Trudno jednak coś powiedzieć przed pierwszym wyścigiem. Ci ludzie wiedzą, jak zbudować dobry samochód, a nawet największe teamy nie mogą stworzyć co roku zwycięskiego pojazdu.- Czuję się całkiem dobrze przed sezonem - mówił Romain Grosjean. - Z pewnością jestem bardzo szczęśliwy, że znalazłem się w składzie. Jak dotąd to ja przekazywałem Kimiemu trochę wiedzy o oponach Pirelli, ale myślę, że wiele się od niego nauczę. Musimy wspólnie pracować, żeby team znalazł się jak najwyżej. Bardzo się cieszę, że mamy Kimiego w zespole. To dobrze dla mnie, dobrze dla teamu. Widziałem samochód niemal od początku budowy. Po pierwszych testach będziemy już coś wiedzieli o naszych szansach w tym sezonie.
Gerard Lopez stwierdził, że realne jest miejsce w pierwszej czwórce mistrzostw producentów. Poinformowano o nawiązaniu współpracy sponsorskiej z grupą Unilever. Na osłonie silnika pojawiło się logo Rexony, a przedną część E20 ozdabia reklama Clear. Jutro widnieje w planie krótki pokazowy przejazd na Circuit de Jerez. Od wtorku testuje Kimi.
Fot. Facebook
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.