Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Kluczowe zmiany nadzieją Red Bulla

Aby odzyskać przewagę nad rywalami, Red Bull Racing przygotował na nadchodzące Grand Prix Węgier największy pakiet ulepszeń od początku sezonu.

Max Verstappen, Red Bull Racing RB20

Max Verstappen wierzy, że skuteczność największego jak dotąd pakietu aktualizacji RB20, przygotowanego na Węgry, będzie kluczowa dla przyszłości zespołu przed drugą połowę sezonu 2024. Chociaż Red Bull rozpoczął sezon od dominacji w pierwszych wyścigach, ich przewaga bardzo szybko stopniała.

Zarówno Ferrari, McLaren, jak i Mercedes zdołali znacząco zmniejszyć dystans do liderów. Austriackiej ekipie nie pomaga również słabsza forma Sergio Pereza. Meksykanin podczas sześciu ostatnich wyścigów nie uplasował się wyżej niż na siódmej lokacie.

Czytaj również:

Przewaga Vestappena zmalała do tego stopnia, że Holender po raz pierwszy od dwóch lat nie wygrał dwóch wyścigów z rzędu. Coraz mniejszy zapas punktowy w klasyfikacji kierowców zwiększył presję, a ekipa musiała szybko znaleźć rozwiązanie problemu.

Ostatecznie nowy pakiet poprawek został przygotowany na Grand Prix Węgier. Max Verstappen zapytany podczas czwartkowej konferencji prasowej, czy nowa specyfikacja jest kluczowa dla kierunku, który obierze stajnia odpowiedział:

- Można tak powiedzieć, myślę, że tak. Jeśli to nie zapewni nam dobrych czasów okrążeń, to nie wiem, jak będzie wyglądać reszta sezonu. Ale równocześnie nie wiemy, jak odpowiedzą inne zespoły, prawda? Więc skupiamy się tylko na sobie.

Max Verstappen, Red Bull Racing

Max Verstappen, Red Bull Racing

Autor zdjęcia: Erik Junius

- Zmieniamy wiele rzeczy w samochodzie - dodał. - Jest to znacznie więcej niż dotychczas. Oczywiście mamy nadzieje, że pozwoli nam to poprawić czasy okrążeń.

- Myślę, że w ciągu ostatnich kilku wyścigów nie mieliśmy najszybszego samochodu - mówił. - Nie spodziewam się więc, że nagle będzie inaczej. Mam nadzieję, że ulepszenia pozwolą nam nabrać rozpędu, ale w tej chwili chcę tylko zobaczyć, jak to wszystko będzie działać w ten weekend.

- Jeśli spojrzeć na to realistycznie, inne zespoły poczyniły większe postępy, jest to bardzo jasne - wyjaśnił. - Wiem, że mój zespół naciska tak mocno, jak tylko może, aby uzyskiwać dobre osiągi. Samochody są po prostu bardzo skomplikowane i niektóre aspekty mogą leżeć w samych ustawieniach.

- Jednocześnie musimy poszukać lepszej wydajności. Jako zespół z czołówki masz mniej czasu, także w tunelu aerodynamicznym. Nie używam tego jako wymówki, ponieważ nie chcę tak myśleć. Rzeczywistość jest jednak taka, że mamy mniej czasu i dajemy z siebie wszystko - podsumował.

Czytaj również:
Poprzedni artykuł Tsunoda zasłużył na pierwszeństwo?
Następny artykuł Elastyczne skrzydło pod nadzorem

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry