- Będę się koncentrował głównie na testowaniu opon, dobraniu właściwej mieszanki, dostarczeniu zespołowi materiału do jak największej liczby wykresów, żeby ułatwić im zadanie w sobotę. Tak naprawdę ostatnia sobotnia sesja treningowa, w której już nie będę jeździł, jest rozgrzewką przed kwalifikacjami. Wtedy wszystko musi być dograne, kierowcy muszą być pewni, że samochód został optymalnie ustawiony. Mój piątkowy bolid stanie się potem T carem, czyli rezerwowym samochodem dla Nicka i Jacquesa.

Czuję się trochę dziwnie, bo od 10 roku życia zawsze startowałem w wyścigach, a teraz nie będę tego robił. Z drugiej strony mogę się jednak przyglądać z bliska jak pracuje zespół, jak się planuje taktykę, jak analizuje poszczególne okrążenia. To na pewno będzie cennym doświadczeniem na przyszłość.

Robert poleciał do Manamy w towarzystwie swojego menedżera Daniele Morellego. Zespół BMW Sauber wyruszył w podróż w sobotę z lotniska w Monachium, gdzie na zbiórce stawiły się również Ferrari i Toyota. W porównaniu z Sauberem zmieniła się skala przedsięwzięcia. Ekipa liczy 80 osób, a nie 50, jak w czasach rządów Petera Saubera, który tym razem obejrzy Grand Prix w telewizji, ale wybiera się do Malezji. Zapakowano 25 ton materiałów, w tym trzy samochody F1.06 wyposażone w najnowszą wersję pakietu aerodynamicznego.

Oficjalnie celem jest poprawienie ósmego miejsca w mistrzostwach producentów, lecz według szwajcarskich mediów, oczekiwania sięgają punktów już na początku sezonu. - Widzę BMW Saubera w ścisłej czołówce za Renault i Hondą, obok McLarena - oświadczył Niki Lauda. - W ciągu ostatnich ośmiu miesięcy ciężko pracowaliśmy w Hinwil i Monachium. W Bahrajnie chcemy zebrać pierwsze owoce naszych wysiłków - powiedział prof. dr Mario Theissen kierujący teamem. W ciągu najbliższych trzech lat zespół ma walczyć o najwyższe laury. - Jeżeli Nick Heidfeld otrzyma dobry samochód, może zostać mistrzem świata - zapowiedział Theissen.

Dwa godzinne treningi w piątek, rozpoczynają się o 11.00 i 14.00, czyli o 9.00 i 12.00 według naszego czasu. Dzisiaj w Manamie było pogodnie i 27°. Do końca tygodnia progonozy przewidują słoneczną pogodę - 26° w piątek, 22 w niedzielę. 12 marca o 14.30 padnie sygnał startu do trzeciej edycji Gulf Air Bahrain Grand Prix.