Kwalifikacje będą najważniejsze

Już w czwartek rozpoczną się treningi przed Grand Prix Monako. Robert Kubica spodziewa się w tym sezonie bardziej wymagającego wyścigu, ponieważ na ciasnym i krętym ulicznym torze będą jeździli samochodami zatankowanymi pod sam korek.

- Lubię uliczne tory, szczególnie Monako, gdzie zawsze mi dobrze szło. Tor w Monako posiada kilka korzystnych i kilka niekorzystnych aspektów dla naszego samochodu, więc ciężko stwierdzić przed czwartkowymi treningami czy będziemy konkurencyjni. Tak jak w Barcelonie, kwalifikacje będą najważniejszą częścią weekendu, ponieważ w Monako wyprzedzanie jest jeszcze trudniejsze. Jeśli liczysz na dobre punkty, trzeba zakwalifikować się w czołówce i uniknąć błędów – powiedział Robert Kubica.

- Trzeba mieć samochód, który dobrze reaguje i jest łatwy w prowadzeniu – dodał kierowca Renault. – Aby wyciągnąć tych kilka dziesiątych potrzebny jest bolid, w którym czujesz się pewnie, możesz jechać na limicie, prawie dotykając kołami barier. W tym roku spodziewam, się, że Monako będzie jeszcze większym wyzwaniem, ponieważ będziemy jeździli z pełnymi zbiornikami paliwa, więc samochód nie będzie taki zwrotny. Sekcja przez tunel, którą z reguły pokonuje się na pełnej prędkości, w tym roku z większą ilością paliwa będzie bardziej wymagająca.