Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Liczą na pakiet

Mario Theissen liczy, że opłaci się decyzja zespołu o radykalnym poprawieniu BMW Saubera F1.09 na Grand Prix Hiszpanii.

Zdaniem sportowego szefa BMW, dotychczasowe kiepskie wyniki są również efektem niewykorzystania możliwości samochodu.

- Częściowo jest to skutek niewykorzystania potencjału samochodu w kwalifikacjach, a częściowo - poprawek wprowadzonych przez inne teamy - oświadczył Theissen. - Zadecydowaliśmy przed rozpoczęciem sezonu, że wprowadzimy większe zmiany w pakiecie na Barcelonę - i mogę tylko liczyć, iż to się opłaci. Dzisiaj wygląda to, że jesteśmy z tyłu, jeżeli jednak nasz pakiet okaże się dobry, obraz może ulec zmianie w ciągu dwóch tygodni.

To, co obecnie oglądamy, jest dosyć zaskakujące. Nowy regulamin spowodował, że stawka bardzo się zacieśniła. W czwartym wyścigu, trzeci team zupełnie zdominował kwalifikacje, co jest raczej niezwykłe. To pokazuje - wraz z niewielkimi odstępami, że w ciągu paru wyścigów sytuacja znowu może ulec zmianie.

W Melbourne mieliśmy bardzo dobry samochód i Robert mógł wygrać ten wyścig. Nie byliśmy najszybsi, ale wciąż dość konkurencyjni. Inne teamy wprowadzały poprawki z wyścigu na wyścig, a my przygotowujemy obszerny pakiet na Barcelonę i mogę tylko liczyć, że tam uczynimy krok naprzód. Szykujemy sekwencję poprawek w trakcie sezonu. To będą pierwsze duże zmiany, a zatem wiążę z nimi pewne nadzieje.

Theissen zaprzeczył, jakoby w ubiegłym sezonie BMW Sauber nie nadążał z poprawkami samochodu. - To nie jest prawdą! Zawsze mówiłem, że to nieprawda. W ubiegłym roku cisnęliśmy, żeby uzyskać wyniki - i już to wyjaśniałem. Wprowadziliśmy co najmniej tyle poprawek, ile w poprzednim roku. One po prostu nie przyniosły tak dobrych efektów. Nie zrezygnowaliśmy z prac rozwojowych w ubiegłym roku. To rozczarowujące, że tegoroczny pakiet nie jest w topowym standardzie, ale jest tak, jak jest.

Mamy za sobą trzy lata stałych poprawek - i teraz nastąpiło cofnięcie. Team musi pokazać - i pokaże, jak bardzo jesteśmy konkurencyjni. Od czasu do czasu, każdemu może się przytrafić taka sytuacja. Jestem pewny, że się odbijemy.

Poprzedni artykuł Mówią po Bahrajnie
Następny artykuł Zatwierdzono limit budżetu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry