Masi nie widzi zagrożenia w wolnych okrążeniach wyjazdowych
Dyrektor wyścigowy F1: Michael Masi, nie podziela obaw kierowców, którzy stwierdzili, że wolna jazda przed rozpoczęciem walki o jak najlepszy czas w kwalifikacjach jest czymś niebezpiecznym.
Autor zdjęcia: Erik Junius
Lewis Hamilton powiedział podczas weekendu w Belgii, że wolniejsi kierowcy starają się znaleźć szybszego zawodnika, by wykorzystać tunel aerodynamiczny. Z drugiej strony nie pozwala to na odpowiednie dogrzanie opon. Sebastian Vettel dodał, że obecne opony mają bardzo wąskie okno operacyjne.
- Oczywiście walczysz o jazdę w tunelu aerodynamicznym, ale zależy ci też na optymalnej temperaturze opon, co przed laty nie było aż tak ważne. Walka o najlepsze miejsce na torze osiągnie szczyt w Monzy. Tunel aerodynamiczny na tym torze będzie robił różnicę, ale to zawsze część rywalizacji na tego typu obiektach. Czuję jednak, że gdybyśmy mieli lepsze opony, moglibyśmy jeździć z większą prędkością - mówił Vettel.
Masi zdaje sobie sprawę z zachowań i obaw kierowców oraz zespołów, ale uważa, że w tej chwili nie ma potrzeby podejmowania dodatkowych działań: - To coś, o czym rozmawialiśmy z dyrektorami sportowymi i możemy coś z tym zrobić. Obecnie jednak monitorujemy sytuację i będziemy się jej przyglądać.
Andrew Shovlin z zespołu Mercedesa, zdradził, że jazda w tunelu aerodynamicznym w Spa mogła poprawić rezultat o 0,4 sekundy: - Jazda w tunelu przynosi korzyści, ale problem polega na tym, że masz zimne opony. To był dla nas problem. Straciliśmy czas na pierwszym zakręcie, ponieważ nie mieliśmy właściwej temperatury. Na Monzy sytuacja będzie podobna. To bardzo szybki tor, ma długie proste i wszyscy będą próbować jechać za kimś innym. Pod koniec kwalifikacji nikt nie będzie chciał wyjechać jako pierwszy. Obecnie, gdy Ferrari jest szybkie na prostych, możemy wyjechać za nimi i skorzystać z ich tunelu.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze