Massa w innej lidze, Kubica dziesiąty
Felipe Massa nie założył miękkich opon, ale mimo tego jako jedyny przejechał tor Sepang w czasie poniżej 95 sekund, wygrywając pierwszy trening przed Grand Prix Malezji.
Robert Kubica czterokrotnie pojawiał się na torze, zaliczył w sumie 12 okrążeń i uzyskał 10 wynik sesji. Sebastian Vettel był dwunasty - po maratonie na dystansie 39 rund. Drugi najbardziej pracowity kierowca, Adrian Sutil ma na koncie 10 kółek mniej.
Temperatura powietrza wzrosła podczas treningu z 31 do 34 stopni, temperatura asfaltu sięgnęła 45°C. Po pół godzinie Felipe Massa popisał się trzema szybkimi okrążeniami - zrzucił z czołowej lokaty Kimiego Räikkönena i odskoczył na osiem dziesiątych. Dopiero pod koniec sesji Fernando Alonso zdołał zbliżyć się do Brazylijczyka na 0,248 sekundy. Massa był również najszybszy w depo - zapłaci 4800 euro kary za przekroczenie limitu.
Po okrążeniu instalacyjnym, Robert Kubica wrócił na tor w 44 minucie. Zaliczył 7 rund i uzyskał 6 czas. Potem jeszcze dwukrotnie wyjeżdżał na dwa okrążenia.
Minęło pół godziny, gdy Ferrari Kimiego Räikkönena zaczęło dymić i lider mistrzostw nie poprawił już czasu. Kazuki Nakajima zastępujący Alexa Wurza w Williamsie, wykonał piruet na Turn 15, ale w sumie popisał się 8 czasem i był najszybszy na prostej - zmierzono mu 301,4 km/godz. Kolejne lokaty w statystyce v max zajęli Massa (300,5), Rosberg (300,4), Räikkönen (299,8), Hamilton (298,5) i Fisichella (297,4). Kubicy zmierzono 295,4 km/godz.
Kierowcy McLarena zafundowali widzom pojedynek o drugie miejsce. W końcowych 5 minutach Lewis Hamilton wyprzedził mistrza świata, lecz Alonso zdołał poprawić się o pół sekundy. Wcześniej Fernando dwukrotnie wypadł na pobocze - dziewiątego, a następnie czwartego zakrętu. Jego angielski kolega znalazł się na trawie przy zjeździe do depo.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.