Fajnie było trochę mocniej naciskać, a efekt stanowiły lepsze czasy okrążeń. Rano trenowaliśmy kwalifikacje - to również ważne na testach. Kierowca ma więcej frajdy. Jeździ w limicie i naprawdę ciśnie. Test był dobry, niezawodność jest OK, tempo również - wszystko przebiega zgodnie z planem.
VALTTERI BOTTAS: - Dzisiaj zaczęliśmy zmieniać program i wykonaliśmy więcej prac związanych z osiągami. Drugi wynik jest dobrym znakiem. Stale poprawiałem czasy okrążeń a zdajemy sobie sprawę z tego, że są jeszcze spore rezerwy. Bardzo się staramy, ale nie wiemy jeszcze, gdzie będziemy w Melbourne. Zdecydowanie robimy postępy - tak jak większość teamów. W tym okresie trudno coś powiedzieć o układzie sił. Mam nadzieję, że powalczymy z Ferrari i Red Bullem. Wygląda na to, że dosyć trudno będzie rywalizować z Mercedesem na początku sezonu. Takie są w tej chwili fakty - ale zobaczymy. Jestem pewny, że na tych testach zrobimy jeszcze duże postępy.
FERNANDO ALONSO: - Po rozczarowującym zakończeniu poprzednich testów, kiedy nie mogłem za dużo pojeździć, dzisiaj było pozytywnie, bo zaliczylem sporo okrążeń. Przetestowaliśmy kilka konfiguracji ustawienia i spędziliśmy wiele czasu pracując nad jednostką napędową, także zbieraliśmy dane dotyczące aerodynamiki. Za wcześnie żeby powiedzieć, jaka jest prawdziwa różnica w porównaniu z silnikiem w poprzednim tygodniu, bo dzisiaj koncentrowaliśmy się na krótszych przejazdach. Poprawialiśmy zbalansowanie i setup. Pełny dzień jazdy to jednak dobry początek drugich testów. Zebraliśmy dużo cennych informacji, które wieczorem możemy przeanalizować. Jutro Jenson będzie kontynuował program.
KIMI RÄIKKÖNEN: - Oczywiście, dzisiejszy dzień mógłby przebiec lepiej ale jesteśmy na testach, a ich celem jest wypróbowanie różnych rzeczy i coś może się popsuć. Mamy jeszcze czas, możemy to naprawić. Co roku jest ta sama historia. Ciśniemy, ciśniemy i ciśniemy, a jeżeli mamy problem, usuwamy go. Nie ma powodu do zmartwienia. Przewidywanie, gdzie jesteśmy w porównaniu do Mercedesa, na razie nie ma sensu. Nie mam pojęcia, co oni robią, a oni nie znają naszego programu. Widzimy czasy okrążeń - na różnych oponach uzyskuje się różne czasy. Wyczucie samochodu jest dobre. Zimą znowu zrobiliśmy spore postępy, ale czy to wystarczy? Kto wie... Myślę, że będziemy mniej więcej w tym miejscu, w którym chcemy być.
DANIIŁ KWIAT: - Mamy za sobą pracowite popołudnie, a to dobrze. Oczywiście, chciałbym przejechać trochę więcej okrążeń, ale pozostał mi jeszcze jeden dzień testów i postaram się maksymalnie go wykorzystać. Rano pojawił się problem z nawiewami na hamulce. Rozwiązanie go zabrało nam nieco czasu, jednak chłopcy wykonali dobrą robotę i przez resztę dnia nie miałem absolutnie żadnych kłopotów.
LEWIS HAMILTON: - Popołudnie było wspaniałe - przejechałem wiele kilometrów. Wykonaliśmy symulację wyścigu i teraz czuję, że jestem gotowy na otwarcie sezonu. Wyczucie samochodu było wspaniałe przez cały dzień. Ten zespół podjął monumentalny wysiłek, żeby doprowadzić samochód do obecnego poziomu. Jestem naprawdę wdzięczny każdemu za wykonaną dotychczas pracę.
MAX VERSTAPPEN: - To był bardzo dobry dzień! Zaliczyłem dużo okrążeń i myślę, że możemy być bardzo zadowoleni. Wszystko przebiegło gładko i przeszliśmy przez cały nasz program, a to zawsze pozytywne. Przetestowaliśmy kilka nowych części. Ogólnie był to bardzo produktywny dzień. Fizycznie również dobrze się czuję. Nie mogę się doczekać na powrót do samochodu w czwartek. To będzie mój ostatni dzień za kierownicą STR11 przed odlotem do Australii.
NICO HÜLKENBERG: - To był udany dzień, w którym zdołaliśmy przejść przez duży program testowy. Mieliśmy kilka różnych celów, konkretnych rzeczy, którym chcieliśmy się przyjrzeć. To pozytywne, że wszystko wykonaliśmy. Nadal poznajemy VJM09 i staramy się dostosować do zachowania samochodu. To normalny proces nauki w przypadku nowego samochodu, początku prac rozwojowych w sezonie. Po południu zaliczyłem parę długich przejazdów, poznając zachowanie opon.
FELIPE NASR: - To był produktywny dzień. Wykonaliśmy rollout nowego Saubera C35-Ferrari, zaliczając ponad 100 okrążeń. Jak zwykle w pierwszym dniu testów nowego samochodu, skoncentrowaliśmy się na sprawdzeniu systemów. Zmienialiśmy setup i oczywiście, zbieraliśmy dane. To był intensywny program - na średnio twardych i miękkich oponach. Teraz dysponujemy ciekawym materiałem do analizy. W nadchodzących dniach czeka nas jeszcze dużo pracy.
KEVIN MAGNUSSEN: - Mamy za sobą kolejny udany dzień z dużą liczbą przejechanych okrążeń. Wyczucie samochodu jest pozytywne ale jednocześnie wiemy, gdzie musimy wprowadzić poprawki. W tym kierunku teraz pracujemy. Dla mnie i dla teamu wspaniale było przejechać tyle kilometrów. Naprawdę zrobiliśmy duże postępy.
ESTEBAN GUTIÉRREZ: - To nie był idealny dzień. Mieliśmy trochę kłopotów technicznych i nadal badamy ich przyczyny. Zamierzaliśmy dużo pojeździć, planowaliśmy prace nad setupem. Teraz zajmujemy się rozwiązaniem naszych problemów i koncentrujemy się na następnych dniach, żeby wykonać cały program. Jutro będzie nowy dzień. Team ciężko pracuje nad usunięciem problemów i jestem pewny, że to się uda. Liczymy na lepszą środę.
RIO HARYANTO: - Popołudnie było naprawdę pozytywne. Nadrobiliśmy czas, stracony rano z powodu wycieku oleju. Po to są testy, więc cieszę się, że szybko zidentyfikowaliśmy problem i poradziliśmy sobie z awarią. Po południu przejechałem 43 okrążenia. Poza zasadniczym programem pracowałem nad procedurami, łącznie z trenowaniem startów. Przedsezonowe testy są krótkie, więc liczy się każde okrążenie. Pozostał mi jeden dzień, w którym skoncentruję się na symulacji wyścigu i przygotowaniach do kwalifikacji. Moje zaufanie do samochodu i do teamu przez cały czas rośnie.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
