Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią po kwalifikacjach

SEBASTIAN VETTEL: - W ostatniej próbie chyba za szybko wjechałem w szykanę na zakręcie 10.

Postanowiłem przerwać okrążenie i odpuściłem, żeby nie uszkodzić samochodu. Byłem zadowolony z mojego pierwszego okrążenia, ale pod koniec można było pojechać szybciej. Ogólnie była to jednak perfekcyjna sesja. To duże wyzwanie - tyle zakrętów, długie okrążenie. Wszystko trzeba poskładać. Wyciągnęliśmy lekcję z błędów popełnionych w ubiegłorocznych kwalifikacjach - i tym razem zachowaliśmy spokój. To wspaniale, że dzisiaj mamy dwa samochody w pierwszym rzędzie. Zobaczymy, co przyniesie jutro.

Mark Webber | Fot. Getty Images

MARK WEBBER: - Jestem całkiem zadowolony z tego miejsca. W przeszłości ten tor dawał mi w kość, szczególnie w soboty. W wyścigach zazwyczaj było lepiej. Dzisiaj Seb wysoko postawił nam wszystkim poprzeczkę. On jest tu bardzo szybki i wykonał wspaniałą robotę, zdobywając pole position. Bardzo rzadko popełnia błędy. Jest bardzo szybki na całym okrążeniu. Dla nas wszystkich złożenie szybkiego kółka stanowi duże wyzwanie. Łatwo można gdzieś trochę zyskać, a potem stracić to na następnej prostej. Ogólnie jestem usatysfakcjonowany. Biorąc pod uwagę pułapki na tym torze, umieszczenie obydwu samochodów w pierwszym rzędzie stanowi dla nas wielki wynik.

Jenson Button | Fot. McLaren

JENSON BUTTON: - Wczoraj wieczorem nie spodziewałem się, że będę tak wysoko. W nocy wprowadziliśmy wiele zmian i nastąpiła znaczna poprawa. Przez cały dzień tempo było dobre. W kwalifikacjach miałem trochę trudności z tym, żeby opony pracowały przez całe okrążenie. Jeżeli odpowiednio trzymały w pierwszym sektorze, to przestawały trzymać w trzecim. Po mierzonym, musiałem wykonać w miarę wolne okrążenie, ale być może za bardzo się podekscytowałem i za mocno cisnąłem w pierwszym sektorze, dlatego w ostatnim kończyły się opony. Cieszę się z trzeciego pola - po czystej stronie toru. Natomiast martwię się przed jutrzejszym dniem, bo nie jeździłem z dużym zapasem paliwa.

Poprzedni artykuł Vettel zdominował czasówkę
Następny artykuł Opinie po Singapurze

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry