Mówią po kwalifikacjach
LEWIS HAMILTON: - To była jedna z najbardziej ekscytujących sesji kwalifikacyjnych, jakie pamiętam.
Straciłem dużo czasu na początku mojego ostatniego okrążenia i wtedy myślałem, że pole position jest stracone. Po prostu nadal atakowałem i udało się odzyskać trochę czasu. Jako kierowca, podczas weekendu planujesz, że ostatnie okrążenie w kwalifikacjach będzie tym najlepszym. Wtedy panują najlepsze warunki i powinieneś dysponować najbardziej optymalnym ustawieniem. Dzisiaj jednak tyle się działo. Starałem się nie rozglądać wokół mnie. Byłem zaskoczony, jak ciasno zrobiło się w wynikach. Red Bulle i Ferrari przez cały dzień wyglądały na szybkie. Uczestniczenie w ostatniej sesji dało mi naprawdę dużo frajdy. Team wykonał fantastyczną pracę przygotowując samochód na tor, gdzie tak ważny jest docisk. Znowu jesteśmy z przodu, więc wielkie podziękowania dla całego zespołu. Jutro czeka nas ciężki wyścig. Przed weekendem przewidywaliśmy, jak będą zachowywały się opony, jednak wczorajsze długie przejazdy wszystko zmieniły. Oszczędzanie opony będzie stanowić duże wyzwanie. Mam nadzieję, że kibice zobaczą interesujące widowisko. Jestem po czystej stronie toru, więc liczę na udany start i dobry wyścig.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.