Mówią po kwalifikacjach

Żaden z nas nie jeździł w ten weekend na mokrym torze, więc pierwsze okrążenie stanowiło niewiadomą. Nie chciałem zbyt wiele ryzykować, żeby na pewno uzyskać czas. Starałem się jechać pewnie. Czułem, że okrążenie jest całkiem dobre. W drugiej próbie początkowo się poprawiałem, ale potem trochę straciłem. Ogólnie team wykonał fantastyczną pracę. Obydwaj znowu jesteśmy w trójce.SEBASTIAN VETTEL: - To była interesująca sesja kwalifikacyjna. Samochód był dobry zarówno na suchym torze, jak i pod koniec na mokrym. Jestem w miarę zadowolony. Oczywiście, gdy zacznie padać wówczas zawsze istnieje duża szansa, że wymieszają się wyniki. Długie przejazdy wyglądały dobrze, więc jutro powinniśmy być w dobrej formie. Wiemy, że trudno pokonać Mercedesa, ale wszyscy startujemy po to, żeby wygrywać. Zobaczymy, co da się jutro zrobić. Być może jesteśmy tu trochę bliżej, jednak musimy poczekać i zobaczymy, czy tak jest naprawdę.NICO ROSBERG: - Nie pojechałem wystarczająco dobrze i dlatego nie znalazłem się w pierwszym rzędzie. Jestem zły na siebie. Trzecie miejsce nie jest dobre na jutro, ale nic już nie mogę zrobić. Warunki były dzisiaj całkiem interesujące. Panowała niewiarygodna przyczepność. Nigdy bym nie podejrzewał, że mokry tor może być tak przyczepny. To było coś niewiarygodnego. Dobrze się jechało, lecz nie byłem wystarczająco szybki. Jutro ruszam z czystej stron toru i to powinno mi pomóc w powalczeniu z Sebastianem po starcie.

DANIEL RICCIARDO: - Na mokrym zawsze radzimy sobie całkiem dobrze. Pozostało parę rzeczy, które można poprawić, ale czwarte miejsce stanowi dobry wynik dla zespołu. Drugi rząd to dobra pozycja startowa i liczę, że jutro trochę powalczymy. Jesteśmy za Mercedesami i jednym Ferrari, ale w zdradliwych warunkach wyprzedziliśmy Williamsy, czyli jest dobrze. Poprawiamy się krok po kroku i zmierzamy we właściwym kierunku. Zużycie opon będzie duże, więc chyba czeka nas jutro wyścig na trzy stopy. Jeżeli uda się osiągnąć metę w czołowej czwórce, wówczas będzie dobrze.

DANIIŁ KWIAT: - Dla nas były to solidne kwalifikacje. P4 i P5 stanowią dobre miejsca dla teamu. Sądzę, że trochę za wcześnie rozpocząłem decydujące okrążenie. Późniejszy wyjazd byłby lepszy, jednak trudno było ocenić warunki. Ogólnie możemy wyciągnąć wiele pozytywów z tego weekendu. Widzimy poprawę, a początek był dobry.

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy