Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Na tym torze znowu jesteśmy bardzo szybcy. Tor ma nową nawierzchnię co sprawiło, że było dosyć zdradliwie. Jest równiej niż przedtem, ale na oponach tworzą się pęcherze z powodu wysokiej temperatury i nowego asfaltu. Trochę nas to martwi. Oczekiwaliśmy, że będzie nieco chłodniej podczas weekendu. Czekam na jutro. Zapowiada się wielka walka.LEWIS HAMILTON: - Samochód był dzisiaj dobry, choć możemy jeszcze poprawić parę rzeczy. Po prostu nie zdołałem poskładać okrążenia, nie jest to jednak duży problem. To był tylko trening. Nie jestem pewny, ile okrążeń wytrzymują opony, ponieważ pod koniec dwukrotnie wywieszono czerwoną flagę. Nie mieliśmy zatem okazji, żeby wykonać długi przejazd. Ten problem dotyczył jednak wszystkich. Trudno powiedzieć, jak zachowują się opony w porównaniu z 2013, ponieważ w ubiegłym roku przed wyścigiem nie jeździliśmy na suchej nawierzchni. Tor jest dobry - fajny i równy, ma dobrą przyczepność. Za każdym razem gdy tu przyjeżdżamy jest inaczej i nigdy nie wiadomo, jak zmieni się pogoda. To jednak sprawia, że ten wyścig jest taki ekscytujący.

Kimi Räikkönen | Fot. Ferrari

KIMI RÄIKKÖNEN: - Ten piątek był lepszy od poprzednich. Dzięki pracy, jaką wykonaliśmy nad samochodem, otrzymaliśmy dobrą reakcję na zmiany, wprowadzone w obydwu sesjach. W pierwszym treningu skoncentrowaliśmy się na pracy nad setupem i na pomiarach aerodynamicznych. Staraliśmy się wyeliminować wszystko, co mogło powodować mój zwykły problem z przodem samochodu. Po południu na miękkich oponach czasy były dobre i jestem pewny, że bez wolniejszych samochodów mogło być nawet lepiej. Z powodu czerwonych flag nie mogliśmy przeprowadzić symulacji wyścigu, jednak w następnych dniach wszystko może się zmienić, ponieważ pogoda jest bardzo niepewna. Na suchym torze samochód jest całkiem dobry, ale wiemy, że gdy zacznie padać, warunki będą całkiem inne.

Daniel Ricciardo | Fot. Getty Images

DANIEL RICCIARDO: - Dla nas był to naprawdę dobry piątek. Dużo się nauczyliśmy, więc dzień okazał się pozytywny. Tor jest teraz znacznie bardziej równy. Rano był śliski, ale gdy się wyczyścił, stał się bardzo przyczepny. To dobra nawierzchnia. Myślę, że w suchych warunkach jesteśmy wystarczająco dobrzy na drugi rząd, a jeżeli będzie padać to kto wie - może nawet na pierwszy.

Valtteri Bottas | Fot. Williams

VALTTERI BOTTAS: - To był interesujący dzień. Przy nowej nawierzchni tor wygląda całkiem inaczej, jednak jest przyczepny i szybko się czyści. Na miękkich oponach pojawiły się pęcherze, lecz to nic poważnego. Wygląda na to, że dzięki nowej nawierzchni opony wytrzymują dłużej niż w ubiegłym roku. Nadal musimy popracować nad zbalansowaniem samochodu, ale początkowe wyczucie było całkiem dobre. W suchych warunkach nasze  tempo jest konkurencyjne, jednak podczas weekendu pogoda może się zmieniać, dlatego musimy się dobrze przystosować.

Felipe Massa | Fot. Williams

FELIPE MASSA:
- Dzisiaj chodziło o poznanie samochodu i jego zbalansowanie na nowym asfalcie. Przyczepność była całkiem dobra - lepsza niż w ostatnich latach, jednak ponieważ asfalt był całkiem nowy i dosyć brudny, a temperatura bardzo wysoka, trudno było tak naprawdę zrozumieć zbalansowanie samochodu w długich przejazdach. Samochód jest całkiem dobry, więc rozpoczęliśmy od dobrej bazy. Liczę, że gdy tor zacznie się poprawiać, będziemy mogli zachować progresję w trakcji, żeby powalczyć w jutrzejszych kwalifikacjach.

Fernando Alonso | Fot. Ferrari

FERNANDO ALONSO: - Dzisiaj wiedzieliśmy, iż jednostka napędowa osiągnęła koniec swojego cyklu. Istniało zatem ryzyko, że nie dokończę drugiej sesji, lecz stanowiło to część programu, realizowanego od kilku wyścigów. Zawsze szkoda, że nie mogliśmy wykorzystać całego dostępnego czasu, choć nie sądzę, by wpłynęło to zbytnio na naszą pracę. Nowa nawierzchnia toru jest bardzo przyczepna i niezwykle trudno było złożyć dobre okrążenie, ponieważ zachowanie opon zmieniało się z zakrętu na zakręt. Przy nowej nawierzchni nigdy nie wiadomo, jaki efekt przyniesie deszcz, a zatem nie można niczego prognozować. Tak samo było w Soczi, ale tam nie padało. Musimy być zatem gotowi na każdą ewentualność.

Poprzedni artykuł Trzy czerwone flagi
Następny artykuł Treningowy hat trick Rosberga

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry