Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Mówią po Singapurze

SEBASTIAN VETTEL: - W ten weekend nie mieliśmy najszybszego pakietu, ale jednak wygraliśmy i jestem bardzo szczęśliwy.

Musimy się poprawić, zyskać jeszcze trochę. W tej chwili McLaren jest chyba najszybszym samochodem, a Ferrari dobrze radzi sobie na każdym torze i zawsze jest w czołówce. Sytuacja w mistrzostwach wygląda lepiej, niż do tej pory. Fernando finiszował jako trzeci, a zatem jest o 10 punktów lepiej. Pozostało dużo wyścigów i trudno przewidzieć, co się wydarzy. Musimy dojeżdżać do mety. Mamy tempo i nawet, gdybyśmy nie byli na tyle szybcy, by wygrać, musimy to zrobić. Jak dotąd to ciężkie mistrzostwa, jednak nadal się w nich liczymy. Fot. XPB Images.

JENSON BUTTON: - Czekaliśmy na restart. Sebastian przyspieszał i hamował przed prawym zakrętem, a ja nie spodziewałem się, że tak zmieni prędkość. Zablokowałem koła i o mało nie wpadłem na jego samochód. To byłoby nieciekawe! Jestem zadowolony z drugiego miejsca. Nie można wygrać wszystkich wyścigów. Dla nas jako zespołu, kolejna awaria w ten weekend stanowi jednak rozczarowanie. Przynajmniej wiemy, że dysponujemy szybkim samochodem i w każdym wyścigu  mamy szanse na zwycięstwo.

Fernando Alonso | Fot. Ferrari

FERNANDO ALONSO: - W tym roku trochę trudno coś przewidzieć, jednak musimy poprawić tempo, które tutaj widzieliśmy. Piąta i trzynasta pozycja startowa naszych samochodów nie jest tym, na co liczyliśmy. W Suzuce musimy zająć lepsze miejsca. Monza przyniosła solidny wynik, a Sebastian odpadł, a tutaj wygrał, natomiast odpadł Lewis. Dla mnie jest OK, jeżeli oni nadal będą tak robić. Z czterech czy pięciu pretendentów, straciliśmy punkty do jednego, a nad resztą zwiększyliśmy przewagę. Skoro nie byliśmy wystarczająco szybcy, to zyskanie punktów nad trzema naszymi rywalami jest pozytywne.

Poprzedni artykuł Vettel wrócił do gry
Następny artykuł Mówią przed GP Japonii

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry