Mówią po Suzuce

Szczerze mówiąc, miałem okropny start. Znalazłem się na trzecim miejscu i próbowałem pojechać dłużej na pierwszym komplecie opon. Po drugiej zmianie miałem świetną trakcję i zdołałem wyprzedzić Romaina. Potem zagrażał mi już tylko Mark, który utknął za Romainem. Do mety mogłem kontrolować przewagę. Oczywiście, wielkim celem jest mistrzostwo, ale do końca sezonu jeszcze daleko i najlepszy sposób żeby zdobyć tytuł, to o nim nie myśleć. Cieszę się, że teraz na chwilę wracam do domu i będę mógł się zrelaksować przed Indiami. To wspaniały kraj i czekam na wyścig za dwa tygodnie.MARK WEBBER: - Byliśmy trochę z tyłu po wspaniałym starcie Romaina. Chciałem powalczyć z nim o zwycięstwo. Sebastian realizował inną taktykę. W końcu obydwie taktyki zadziałały dosyć podobnie. Trudno powiedzieć, która była właściwa. Staraliśmy się pokonać Romaina. Zrobiłem co mogłem i w końcu uzyskałem dobry wynik.

 

ROMAIN GROSJEAN: - Myślałem, że dzisiaj odniosę pierwsze zwycięstwo. Byłem szybki na średnio twardych oponach, ale niestety, samochód okazał się gorszy na twardym ogumieniu. Pod koniec fajnie walczyliśmy z Markiem, jednak nie mogłem mu uciec na twardych oponach, ponieważ zaczęły się zużywać. Na naszej odprawie taktycznej nigdy nie sądziliśmy, że możemy pokonać Red Bulle. W końcu zająłem takie miejsce, jakiego oczekiwaliśmy. Było fajnie niemal do końca. Dojechałem do paru wolniejszych samochodów i dublowani mnie blokowali.

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy