Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Nick i jego problemy

Nick Heidfeld wystąpił na czwartkowej konferencji prasowej FIA przed Grand Prix Belgii.

Kierowcy BMW Saubera towarzyszyli dzisiaj Kimi Räikkönen, Sebastian Vettel i Kazuki Nakajima.

- Sam stwarzam sobie większe ciśnienie, niż robią to ludzie z zewnątrz - wyznał Nick. - To jasne, że jeżeli jeden samochód finiszuje na podium, a ja przyjeżdżam dziewiąty, wówczas nikt nie musi mi niczego mówić.

Ostatnie testy przebiegły dobrze, jednak to nie oznacza, że tutaj będzie perfekcyjnie. Byłem zadowolony z testów w Monzy. Wypróbowałem parę rzeczy, które przypuszczalnie będą skutkować tylko na Monzy, więc sytuacja nie wygląda najgorzej. Sprawdziłem również parę rzeczy, które powinny mnie pomóc.

Oczywiście chodzi o to, żeby zrozumieć problem i coś zmienić. Wcześniej w tym roku znalazłem się w podobnej sytuacji i myślałem, że już sobie z tym poradziłem. Potem zaskoczyły mnie podobne problemy w Walencji. Wiem, gdzie szukać rezerw i myślałem, że problemy zostały rozwiązane, jednak tak się nie stało.

Roberta Kubicę pytano w Spa, czy w przyszłym roku będzie nadal jeździł z Nickiem. - Nie jestem szefem teamu, więc to nie mój problem - odrzekł Robert. - To bardzo, bardzo trudna sprawa. Ludzie lubią zapominać o tym, czego Nick dokonał w przeszłości. Jeżeli analizujesz zmianę sytuacji w porównaniu z poprzednim rokiem, powinieneś spojrzeć na to z szerszej perspektywy, a nie tylko zauważać to, co chcesz widzieć.

Nick jest bardzo dobrym kierowcą i pokazał to wiele razy. Trudno mi znaleźć kogoś, kto byłby szybszy. Nie miałbym jednak problemu z nowym kolegą w zespole. Nigdy nie miałem takiego problemu, więc dla mnie to żadna różnica. Zawsze możesz się nauczyć czegoś nowego od kolegi w teamie i gdyby przyszedł ktoś inny, mógłbym podpatrzyć coś nowego. W każdej chwili możesz przejąć jakieś pozytywne rzeczy. Musisz tak robić, bo nigdy nie jesteś perfekcyjny.

Byliśmy kolegami w zespole przez dwa sezony, dwa i pół do końca roku. Ogólnie przeżyliśmy bardzo dobre chwile i bardzo dobrze razem pracowaliśmy. A zatem nie widzę powodu, dla którego nie moglibyśmy pozostać kolegami w zespole w następnym sezonie. Jednak tak jak powiedziałem, nie będę miał również problemu z innym kierowcą.

Poprzedni artykuł Kubica stawia na Massę
Następny artykuł Dublet Ferrari, Kubica 11

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry