Niespodzianki na początek sezonu
Szefowie zespołów F1 sugerują kibicom, że na początku sezonu można spodziewać się wielu niespodzianek.
Po zimowych testach jest wiele znaków zapytania. Niektórzy pracowali głównie nad symulacjami wyścigu, inni nad czasami pojedynczych okrążeń, a do tego dochodzą również nowe opony. Nie należy też zapominać, że w tegorocznej stawce będzie aż sześciu mistrzów świata.- Tak, będzie dziwnie - uznał szef Lotusa - Eric Boullier. - Kwalifikacje w Melbourne i pierwsze wyścigi będą nieprzewidywalne. Opony sprawią, że będzie ciekawie. Jeżeli zbyt mocno przyciśniesz w kwalifikacjach, stracisz w pierwszej części wyścigu - jeśli zjedziesz na pit stop zbyt wcześnie to będzie oznaczało, że czeka cię dodatkowy postój. To będzie interesujące, ale lubimy takie wyzwanie. Zawsze chcielibyśmy mieć samochód, który będzie o dwie sekundy szybszy od pozostałych, to byłoby bardzo wygodne dla nas, ale równocześnie lubimy walkę.Szef Mercedes GP - Ross Brawn uznał, że oprócz konkurencyjnej stawki, obecność sześciu mistrzów świata również jest ekscytująca.- To wspaniałe dla Formuły 1, że jest tak dużo mistrzów - powiedział Brawn. - Wygląda na to, że samochody mają bardzo zbliżone osiągi i zapowiada się ekscytujący sezon, być może jeden z najlepszych w ciągu ostatnich lat, więc ciężko doczekać się rozpoczęcia mistrzostw. Spodziewam się, że na początku będzie bardzo ciasno, czego nie widzieliśmy od wielu lat.Paul Hembery z Pirelli spodziewa się, że inżynierowie szybko połapią się w charakterystyce opon, ale przewiduje, że pierwsze wyścigi zapewnią kilka dużych niespodzianek.- Martin Whitmarsh powiedział, abyśmy zapewnili zespołom wyzwanie i jeśli tak się stanie, będzie ciekawie - przynajmniej na początku sezonu - uznał. - Pamiętajmy, że inżynierowie w zespołach są najlepszymi na świecie. Tak jak bywało, na początku roku będą pewne wyzwania, ale w trakcie sezonu będą pracowali, aby jak najlepiej poradzić sobie z zaistniałą sytuacją i wszystko się trochę wyrówna.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.