Nietrafione przepisy zostaną zmienione
Pirelli zamierza podjąć rozmowy z FIA oraz zespołami Formuły 1, w sprawie nowych regulacji wykorzystywania opon na mokrą nawierzchnię.
Od początku tego roku w życie weszły przepisy, na nowo regulujące wykorzystanie deszczowych opon w trakcie weekendu. Aby zostawić przejściowe mieszaki na kwalifikacje i wyścig, w piątek prawie wszystkie zespoły pozostały podczas drugiego treningu w garażu. Jedynie pięciu kierowców wyjechało na tor i ukończyło okrążenie pomiarowe.
Przyczyną treningu „widmo” był limit opon. Gdyby kierowcy mogli swobodniej wykorzystywać mieszanki, wszyscy skorzystaliby z pierwszej deszczowej sesji w tym roku. FP2 wywołało frustrację fanów, którzy tłumnie przybyli, aby oglądać Formułę 1. Z zaistniałej sytuacji bardzo niezadowoleni byli również sami kierowcy.
- Szkoda, że nie wzięliśmy udziału w tej sesji - powiedział Hamilton. - Zmienili przepisy dotyczące opon, więc nikt nie jeździ na przejściowej mieszance. Ale proszę bardzo.
W ubiegłym sezonie, jeżeli w trakcie dowolnej piątkowej sesji kierowca wykorzystał opony z zielonym paskiem, nie miało to wpływu na weekendowy limit, który wynosił cztery zestawy opon przejściowych oraz dwa pełnych deszczowych. Obecnie zespoły mają do dyspozycji jeden komplet więcej każdego typu, lecz warunki w piątek nie wpływają na przydzielenie dodatkowego zestawu.
Kierowcy którzy wykorzystali dziś jeden z pięciu, przez resztę weekendu będą mieli do dyspozycji tylko cztery, które muszą wystarczyć na kwalifikacje oraz wyścig.
Główny inżynier Pirelli, Simone Berra stwierdził, że wina nie leży po stronie dostawcy opon, a sytuacja była do przewidzenia.
- Zmiana przepisów została oczywiście przegłosowana przez wszystkie zespoły wraz z FIA i F1 - mówił. - Obecnie ekipy po wykorzystaniu kompletu opon przejściowych nie muszą zwracać go, tak jak miało to miejsce rok temu. Zatem ze względu na dużą degradację i wysoką szansę na deszcz w niedzielę, większość zdecydowała się zachować pięć kompletów.
- Będziemy to dalej omawiać z FIA i zespołami, aby znaleźć lepsze rozwiązanie, które pozwoli wykorzystywać je w treningach - kontynuował. - To nie jest nasza ostateczna decyzja, ale temat, nad którym będziemy dyskutować w najbliższych tygodniach.
Berra uważa, że aby zachęcić zespoły do wykorzystywania opon deszczowych w treningach, należy wprowadzić obowiązek oddania jednego kompletu po sesji, niezależnie czy ekipa zdecydowała się na nim wyjechać na tor, czy nie.
- Na początku będą mieli pięć zestawów, ale jeśli sesja zostanie uznana jako mokra, będą musieli zwrócić jeden - powiedział. - W takim wypadku nie będzie sensu marnować go i zwracać nowy komplet. Będzie to zachęta, aby wyjechać na tor.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.