Nowe barwy, nowi kierowcy

Uroczystość w fabryce w Hinwil transmitował oficjalny kanał zespołu w serwisie YouTube. W samo południe, gdy rozpoczęła się prezentacja, oglądających było 5888. Następnie ich liczba przekroczyła 9 tysięcy.C32 odsłonili Nico Hülkenberg i Esteban Gutierrez. Obecny był rownież rezerwowy Robin Frijns. Samochód jest szary. Nie ma progu na nosie i wprowadzono wyjątkowo kompaktowe boczne sekcje. Przednie zawieszenie pracuje na ściskanych amortyzatorach. Wydech przypomina rozwiązanie McLarena.- Jestem bardzo podekscytowana, ale również trochę spięta - przyznała Monisha Kaltenborn. - Rollout i pierwsze testy to bardzo ważny moment. Po raz pierwszy zmierzymy się z naszymi rywalami. W tym roku cel jest bardzo prosty i jasny - nadal chcemy się poprawiać. C32 bazuje na swoim poprzedniku, który był wyjątkowo udanym samochodem. Jestem pewna, że cały zespół wykonał bardzo dobrą robotę. Obydwaj nasi kierowcy wiedzą, że oczekiwania są niezwykle wysokie. To młodzi i bardzo utalentowani zawodnicy.- Samochód wygląda absolutnie perfekcyjnie. Ma trochę ciemniejszy kolor. Ciekaw jestem, na ile będzie szybki - mówił Nico Hülkenberg. - To mój trzeci sezon w F1 i mam za sobą już sporo kilometrów. Doświadczenie zawsze pomaga. Po zakończeniu poprzedniego sezonu spędziłem sporo czasu w fabryce. Przez ostatnie dwa-trzy tygodnie pracowałem nad formą. Co do oczekiwań przed nowym sezonem, moje są chyba największe. To część pracy w Formule 1.- Prezentacja nowego samochodu jest bardzo ekscytująca - powiedział Esteban Gutierrez. - Widzę go po raz drugi. Teraz czekamy na testy na torze, a potem na wyścigi. Co najbardziej lubię w samochodzie? Mój fotel! Boczne sekcje są całkiem dobre. Nie wiemy jeszcze, czy to najlepsze rozwiązanie. Sprawdzimy na testach.

Fot. XPB Images

Fot. Sauber