Oczywisty kandydat do tytułu
Max Verstappen triumfując w Grand Prix Miami podkreślił, że wciąż jest oczywistym faworytem w walce o tytuł w F1 2023.
Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images
Powyższą opinią podzielił się doradca Red Bulla ds. sportów motorowych - dr Helmut Marko. Ostatnio niektórzy sugerowali bowiem, że to partner Verstappena z Red Bull Racing - Sergio Perez, może w tym roku sięgnąć po tytuł.
Jednak wg Austriaka dominacja Verstappena w GP Miami dała jasny sygnał, kto założy mistrzowską koronę po obecnej kampanii.
- To zawsze było oczywiste - powiedział Marko. - Są pewne tory uliczne, szczególnie jak ten w Baku, na których Checo jest naprawdę silny. Jednak w Miami Max dał wszystkim lekcję.
- Nikt nie jest w stanie skopiować tego jak zarządza oponami, dzięki czemu był w stanie w kocówce wyścigu zaliczyć jeszcze najszybsze okrążenie - kontynuował.
- Wyobraźcie sobie, że Max wystartowałby z pole position. Wtedy byłby to naprawdę nudny wyścig - podkreślił.
Były kierowca F1 Giancarlo Fisichella przekazał na łamach La Gazzetta dello Sport: - Verstappen był niszczycielski w Miami. Sprawiał wrażenie, że jest w stanie prowadzić jedną ręką. Oczywiście ma samochód, który nie zużywa tak bardzo opon, a przy otwartym DRS po prostu frunie na prostej.
- Może się zdarzyć, że Perez w tym bolidzie wygra kilka wyścigów w sezonie. Jednak kiedy mówimy o kwestii mistrzostwa, Max nie ma żadnej konkurencji - zaznaczył.
To, czy ostatecznie sukces odniesie Verstappen, czy Perez, w pewnym sensie nie jest zmartwieniem dla Red Bulla, gdyż rywale z innych stajni, jak np. Ferrari czy Mercedes, w ogóle nie liczą się w tym wyścigu.
- Jestem ciekawy, czy coś wyjdzie z aktualizacji, które przywiozą do Imoli - wspomniał Marko. - Jeśli nic się nie zmieni, to już teraz są daleko za nami.
Video: Podsumowanie Grand Prix Miami 2023
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze