Pic: 18-calowe opony to spore wyzwanie
Charles Pic uważa, że zespoły i kierowców czeka duże wyzwanie, jeśli do Formuły 1 wejdą nowe 18-calowe opony.Podczas testów F1 na Silverstone, rezerwowy kierowca Lotusa zaliczył wczoraj 14 okrążeń na eksperymentalnych oponach Pirelli.
Nowe opony mogą trafić do sportu w sezonie 2017, a nawet rok wcześniej.- Jeśli kiedyś zdecydujemy się na takie opony, to będzie spore wyzwanie dla zespołów, ponieważ będzie trzeba zbudować nowe bolidy, to jest zupełnie inna filozofia, jak również dla kierowców – powiedział Charles Pic.- W pierwszej chwili myślałem, że będą trochę za duże, ale to może dlatego, że pierwszy raz widziałem je na samochodzie - kontynuował.Pic nie zaliczył jednak żadnego szybkiego okrążenia. Ze względu na to, że to opony eksperymentalne, ograniczono prędkość na prostych. Nie mógł też jeździć po tarkach. Pomimo to przyznał, że jest duża różnica w prowadzeniu samochodu.- Celem było sprawdzenie ich i to jak reagują - wyjaśnił. - Ogólna przyczepność jest bardzo mała. Byłem jakieś 5-6 sekund poza tempem. Głównie dlatego, że samochód był budowany pod kątem normalnych opon. Są też bardziej czułe i nerwowe. Dochodzą do tego również straty w aerodynamice. Jeśli chodzi o przyczepność, oczywiście, że nie było dobrze, ale nie to było istota tego testu. To był dopiero początek i z pewnością będą się poprawiać.– Naszym zdaniem nowe opony założone do samochodu Lotus wyglądały oszałamiająco i podobnie zostały odebrane na całym świecie - powiedział dyrektor Pirelli Motorsport Paul Hembery. - To jedynie koncepcyjny prototyp, ale jeśli zespoły podejmą decyzję, że mamy podążać w tym kierunku, to jesteśmy gotowi do dalszych prac rozwojowych na tym polu i możemy w relatywnie krótkim czasie przygotować wersję gotową do produkcji. Już dotarło do nas wiele opinii i czekamy na kolejne, w nadchodzących tygodniach i miesiącach. Chociaż tym razem osiągi nie były w żadnym przypadku priorytetem, to nowe opony spisywały się zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Potencjalnie jesteśmy zatem na początku długiej drogi rozwojowej w obszarze, który od wielu lat się nie zmieniał – mam tu na myśli przepisy dotyczące rozmiarów kół oraz opon. Powszechna uwaga skupiała się podczas tych testów na nowym ogumieniu, ale oczywiście udało nam się też wykonać dużo pracy pod kątem przyszłego roku, a także bliższych celów. Przez te dwa dni testy opon prowadziły dla nas zespoły Ferrari, Marussia, Lotus oraz Red Bull. Podczas poprzednich jazd w Bahrajnie i Barcelonie zebraliśmy bardzo dużo danych i teraz mogliśmy je uzupełnić pracą ściśle pod kątem sezonu 2015, na szybkim i wymagającym torze.Nowe opony mają taką samą szerokość jak obecne 13-calowe ogumienie (245 milimetrów z przodu i 325 milimetrów z tyłu), ale średnica jest większa o 30 milimetrów. Waga jest mniej więcej taka sama, bo średnica jest co prawda większa, ale ścianka boczna jest niższa. Całkowita waga, razem z obręczą, jest większa o około 4 kilogramy niż w przypadku koła z 13-calową oponą.fot. XPB Images
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.