Po południu wcale nie było źle. Nasze tempo wygląda obiecująco. W pierwszej sesji za dużo nie jeździłem, więc drugi trening stanowił większe wyzwanie. Trochę zaskoczyło mnie to, że od razu wykonałem szybkie okrążenie, jednak od początku czułem się komfortowo. Fajnie po raz pierwszy zajmować P1, jednak w nocy wszystkie teamy będą ciężko pracować i musimy poczekać, jak rozwinie się sytuacja. Nie mam jakichś konkretnych oczekiwań na jutro.
KIMI RÄIKKÖNEN: - To była normalna sesja. Przeszliśmy przez nasz program i wszystko funkcjonowało mniej więcej dobrze. Oczywiście, zawsze można coś poprawić, ale ogólnie samochód jest dobry. Jak zwykle, Mercedes będzie bardzo mocny. Red Bulle też są tutaj szybkie, choć to tylko piątek i trudno ocenić sytuację na podstawie czasów. Liczymy, że jutro dobrze nam pójdzie. Potem zobaczymy, co da się zrobić.
DANIEL RICCIARDO: - W ostatnich wyścigach samochód od razu był całkiem fajny, dobrze zbalansowany. Obydwie sesje testowe okazały się dla nas dobre. Na okrążeniu na supermiękkich oponach trochę wpadłem w korek, ale wiemy co mamy i sądzę, że wyglądamy dobrze przed resztą weekendu. Sobota będzie ważnym dniem. Na razie cieszę się, że dobrze rozpoczęliśmy wolne treningi. Czuję, że samochód jest szybki i tak jak się spodziewaliśmy, dobry na tym torze. W nocy dopracujemy setup. Oczekujemy, że srebrne i czerwone samochody jutro przyspieszą, jednak liczymy, że zdołamy utrzymać dzisiejsze tempo i dostaniemy się tak wysoko na polach startowych, jak będzie to możliwe.
LEWIS HAMILTON: - Sesje były dobre. Wykonaliśmy nasz program. Fajnie się jeździło. Tor wymaga dużego wysiłku fizycznego. Czuję, że samochód jest dobry, choć inni znacznie bardziej zbliżyli się w ten weekend. Tak jest zawsze w Singapurze. Nie mieliśmy problemów z samochodem, jednak inni okazali się trochę szybsi. Nadal będziemy walczyć. Po prostu musimy ciężko pracować i sprawdzić, gdzie tracimy czas. Kwalifikacje będą bardzo ważne, bo tutaj trudno się wyprzedza. Zobaczymy, co przyniesie nam jutro.
SEBASTIAN VETTEL: - Zawsze trudno jest przewidywać w piątek. Ogólnie sądzę, że był to dla nas dobry dzień. Wygląda na to, że samochód dobrze pracuje, choć możemy się jeszcze poprawić. Nie byłem do końca zadowolony z moich czasów. Musimy poprawić się na kwalifikacje, jednak wyścigowe tempo wygląda dobrze. Teraz muszę dokładnie przeanalizować dane. To oczywiste, że Mercedes powinien być jutro szybszy. Nie wiem, co dzisiaj robili. Wyglądali na trochę wolniejszych. Jutro z pewnością to się zmieni. Wiemy, że oni nigdy nie pokazują pełnego potencjału pierwszego dnia. Tak jak oczekiwano, Red Bull też jest mocny, więc jutro będzie bardzo ciasno w wynikach. Nie mogę się doczekać soboty. Lubię ten tor - jest bardzo wymagający, ma dużo zakrętów. Okrążenie jest długie i niełatwo wszystko wykonać poprawnie. Jutro powinniśmy być szybsi. Dzisiaj to tylko piątek, więc pozostajemy realistami.
NICO ROSBERG: - W pierwszym treningu miałem dobre wyczucie samochodu. Pomiędzy sesjami wprowadziliśmy parę zmian w setupie, ale poszliśmy w złym kierunku. To było dobre doświadczenie, bo teraz wiem, co muszę zrobić na jutro. Tor jest bardzo wymagający i wygląda na to, że zużycie opon będzie wyjątkowo duże. Ogólnie wspaniale jest wrócić do Singapuru. To naprawdę fajna impreza. Przebywanie w samochodzie jest jednak okropne. Tak jak oczekiwaliśmy, podczas jazdy jest niewiarygodnie gorąco.
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.