Pora wyeliminować błędy

Tylko w ten sposób może powstrzymać Red Bull Racing w powiększaniu przewagi w mistrzostwach świata. Tak przynajmniej uważa Jonathan Neale – dyrektor zarządzający ekipy z Woking.

W Szanghaju zaliczyli dublet, w Hiszpanii Hamilton miał problemy z kołem, a w Monako u Buttona przegrzał się silnik po tym jak mechanik nie zdjął na wyścig osłony z sidepodu.

- Formuła 1 nie jest tolerancyjna – powiedział Neale. – Z Chin wyjechaliśmy na wysokim miejscu, a potem straciliśmy punkty w ostatnich dwóch wyścigach i kiedy jest ciasno w mistrzostwach, jest mała strata w klasyfikacji kierowców i konstruktorów i dalej jesteśmy w grze. W tej chwili Red Bull ma przewagę, ale myślę, że w połowie sezonu to się nie będzie tak przedstawiało. Nie możemy sobie pozwolić na błędy – tak jak wszyscy, musimy je wyeliminować. Jestem przekonany, że Red Bull powiedziałby to samo. Patrząc na ich osiągi i punkty, których nie zdobyli, mogą być sfrustrowani.

Jest przekonany, że w trakcie sezonu McLaren może prześcignąć Red Bulla.

- Na niektórych torach są 0.8s przed nami – dodał. – Bazując na własnych doświadczeniach wiemy, że odrobiliśmy 2.5s na okrążeniu od początku zeszłego sezonu do Węgier, więc pokazaiśmy, że to jest do zrobienia. Oni mają szybki samochód, więc reszta zależy od nas. Podejrzewam, że nie będą mieli cały czas takiej przewagi, ale pewnie jeśli porozmawiasz z Adrianem Newey’em powie, że pracują bardzo ciężko, aby utrzymać się z przodu. Myślę, że są uchwytni tylko musimy nad tym popracować.