Problemy z silnikiem

Polak bardzo dobrze wystartował do Grand Prix Malezji awansując na czwartą pozycję, którą utrzymał już do mety. Kierowca Renault nie mógł zaatakować jadącego na trzecim miejscu Nico Rosberga, ponieważ w drugiej części wyścigu przegrzewał się silnik w jego samochodzie.

- To był kolejny przyjemny wyścig - mówił Robert Kubica. - Samochód miał równe osiągi i utrzymywał dobre tempo przez całe popołudnie. Start był bardzo ważny, ponieważ w pierwszym zakręcie wyprzedziłem Hulkenberga, a po dobrym wyjściu z zakrętu nr2 mogłem minąć Sutila. Potem wypracowałem przewagę nad samochodami, które były za mną, ale nie mieliśmy tempa, aby dogonić Rosberga. Czwarta pozycja to dobry rezultat, dzięki któremu mamy kolejne ważne punkty.

- Czwarte miejsce Roberta to kolejny świetny wynik dla zespołu - powiedział szef ekipy - Eric Boullier. - Oczywiście skorzystaliśmy z wczorajszych pomyślnych kwalifikacji i Robert miał świetny start. Potem jechał bardzo dobrze, a samochód pokazał dobre tempo. Witalij też zrobił postępy na początku, jadąc agresywnie na pierwszych okrążeniach i miał dobra walkę z Hamiltonem. Szkoda, że musiał się wycofać, ponieważ myślę, że miał szansę na pierwsze punkty.