Przygody Alonso, Kubica 7

Wcześniej bicampeon spowodował kolizję z Nickiem Heidfeldem, a później wykonał piruet, skutkiem czego nie poprawił czasu. Robert Kubica zmieścił się w czołowej siódemce (+1,239).

Temperatura powietrza wzrosła do 28 stopni, asfalt osiągnął 44 stopnie. Lewis Hamilton prowadził w 6 minucie treningu. Na następnym kółku urwał 0,7 sekundy - i kręcił się w trzecim sektorze, uszkadzając przednie skrzydło. Mistrz świata nie wyjechał już na tor. Zespół rozpoczął przebudowę samochodu na resztę weekendu.

Alonso objął prowadzenie po 9 minutach, nastęnie w 12 minucie przebił wynik Adriana Sutila w poprawionym Force India (nowa podłoga, boczne sekcje, przednie skrzydło, deflektory). Po pół godzinie, ciągle na twardszej wersji opon, Fernando zszedł do 1.41,661.

Konkurencja zalożyła supermiękkie Bridgestone. Prowadzili kolejno Nakajima, Rosberg, Button, ponownie Nico Rosberg. Alonso na twardych oponach poprawił czas na 1.41,324. W roli liderów oglądano Trullego, Barrichello, Buttona, znów Barrichello, który na miękkich gumach wykręcił 1.40,813. Alonso, również korzystający z opon z zieloną obwódką, urwał z tego czasu 0,193 sekundy.

16 minut przed końcem, Fernando przesadnie opóźnił hamowanie na ostatnim lewym i uderzył w samochód Nicka Heidfelda. BMW Sauber znalazł się w powietrzu, Renault straciło przednie skrzydło. - Widziałem go w lusterku i zostawiłem otwarte drzwi - opowiadał Nick. - To kompletnie głupie!

Kazuki Nakajima po raz drugi wywindował się na P1 (1.40,503). Rubens Barrichello przebił czasem 1.40,209. Alonso wrócił na tor i na dwie minuty przed flagą w szachownicę jako pierwszy pokonał barierę 100 sekund. Na klejnym okrążeniu poprawił wynik w pierwszym i drugim sektorze, po czym wykonał piruet na zakręcie 17.

Robert Kubica jako ostatni rozpoczął pracę, wyjeżdżając z boksu dopiero po kwadransie. Zaliczył sześć, a następnie 13 okrążeń - i widniał w siódemce. Na miękkich oponach wykonał 11 kółek, a na zakończenie treningu wyruszył na dwa mierzone okrążenia, schodząc do 1.40,643.

Luca Badoer awansował na 18 miejsce (+2,613) i trzykrotnie przekroczył limit prędkości w depo, co w sumie będzie kosztowało 5400 euro.