Sainz - największy rywal Norrisa
Lando Norris przyznał, że nie ma w stawce F1 drugiego kierowcy, którego by chciał pokonać równie mocno, jak Carlosa Sainza.
Autor zdjęcia: Jerry Andre / Motorsport Images
Norris debiutował w F1 w sezonie 2019 i związał się z McLarenem. W tym samym czasie do ekipy z Woking dołączył Sainz. Obaj kierowcy dobrze współpracowali przez dwa lata, doprowadzając McLarena do trzeciej pozycji w tabeli konstruktorów.
W bieżącym sezonie Anglik i Hiszpan stoją przeciwko sobie. Norris pozostał w Woking, ale po Sainza sięgnęło Ferrari. McLaren i Ferrari walczą między sobą o trzeci stopień podium, więc niedawni koledzy zostali wielkimi rywalami.
Norris przyznał, że nie ma obecnie w stawce kierowcy, którego chciałby pokonać równie mocno jak Sainza.
- On wie jak jeżdżę i wie, jak działa zespół - powiedział Norris. - Oczywiście staramy się wprowadzać jakieś zmiany, by nie wiedział wszystkiego. Takie są zalety i wady roszad w składach. Oczywiście każdy z nas posiada swój plan, ale zapewne nie ma teraz [w stawce] nikogo, kogo chciałbym pokonać bardziej niż jego i zapewne z wzajemnością.
- On chce pokonać McLarena, a my równie mocno chcemy pokonać Ferrari. To część wyzwania, ale może później ponownie zagramy razem w golfa.
Obecnym partnerem Norrisa jest Daniel Ricciardo. 23-latek podkreśla, że dogaduje się z Australijczykiem, ale dodaje, iż wzajemne relacje są inne od tych, które łączyły go z Sainzem.
- Dobrze współpracujemy, mamy powody do wspólnych żartów i jesteśmy dobrymi kumplami. Jednak nasze zainteresowania poza torem bardzo się różnią. On wytwarza wina, projektuje ubrania. Mnie bardziej pochłaniają golf, esport i tym podobne rzeczy. Carlos był trochę bardziej w to zaangażowany, więc graliśmy czasami w golfa i na symulatorze.
Po dziewięciu wyścigach sezonu 2021 Norris jest czwarty w tabeli kierowców. Sainz plasuje się trzy oczka niżej i traci 41 punktów.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze