Schumi musi się przygotować

- Come back w Walencji wszystkim coś by dał, tylko nie Michaelowi - powiedział Weber. - Kiedy Michael startuje, ludzie oczekują od niego, że wygra. On też oczekuje tego od siebie. Ale bez odpowiedniego przygotowania nie da się tego osiągnąć. Wykluczam powrót w Walencji. Co się tyczy Spa i Monzy, nie chciałbym się wypowiadać.

- W normalnych warunkach Michael nie byłby tym zainteresowany, ale to jest inna sytuacja - powiedziała BBC rzeczniczka Schumachera, Sabine Kehm. - Jeżeli Ferrari postawi na Michaela, on na pewno to przemyśli. Nie ma jednak powodu, żeby Michael wdawał się w wewnętrzne dyskusje zespołu na ten temat. On ma swoje życie i nie brakuje mu wyścigów. Codziennie trenuje, choć nie wiem czy byłby wystarczająco sprawny, żeby zaliczyć wyścig. Po lutowym wypadku motocyklowym Michael miał kłopoty z karkiem i naprawdę nie mogę powiedzieć, czy obecnie jego kark wytrzymałby wyścig F1.

Michael Schumacher po raz ostatni testował Ferrari w kwietniu 2008 roku na Circuit de Catalunya.

Fot. idm.de