Senna ma też inne opcje

Przyznał jednak, że preferują ekipę z Enstone. Do startów w barwach LRGP w przyszłym roku jest czterech kandydatów, oprócz Senny są nimi: Robert Kubica, Witalij Pietrow i Romain Grosjean.

- Tak naprawdę dużo zależy od Senny i jego osiągów za kierownicą samochodu - powiedział Goodwin. - Jak na razie idzie dobrze. Od czasu debiutu na Spa, gdzie zaskoczył wiele osób - dla mnie to nie była niespodzianka, ponieważ wiedziałem na co go stać - zrobił wiele imponujących rzeczy, jak na kogoś z jego doświadczeniem. Wiele razy pokazał dobre tempo. Był w pierwszej dziesiątce w kwalifikacjach i zdobywał punkty. Wiele zespołów uważa go za młodego i szybkiego kierowcę. W Renault ma szansę na zdobywanie doświadczenia, co na koniec sezonu uczyni go wartościowym i przydatnym kierowcą dla zespołu. Ma więcej opcji niż tylko jedna. Teraz jednak jest w świetnym miejscu i byłoby wspaniale, gdyby tam pozostał.

Renault ostatnio poinformowało, że w Abu Zabi i Brazylii, sprawdzi Grosjeana podczas piątkowych treningów.

- W pełni to rozumiem, dlaczego zespół dał mu kolejną szansę - dodał. - Już wcześniej był kierowcą Renault. Jest dobrym zawodnikiem. Witalij i Bruno nic nie tracą, zapewniając mu taką możliwość podczas piątkowych porannych sesji treningowych. Szczerze mówiąc to naprawdę koszmar dla młodego kierowcy, aby zademonstrować swój talent, kiedy nie ma dostępnych żadnych dni testowych. Znam dobrze tą sytuację, ponieważ dokładnie to samo próbowałem zrobić dla Bruno na początku sezonu. Tak więc kierowcy muszą szukać wszystkich drobnych okazji. To nic wielkiego, ale to wszystko. Tak długo, jak Bruno będzie robił to co robi, powinno być dobrze.