Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Symonds spodziewa się sporej poprawy

Szef techniczny zespołu Williams, Pat Symonds, uważa, że przyszłoroczne bolidy wyposażone w nowe pakiety aerodynamiczne oraz szersze opony będą zdecydowanie szybsze od obecnych konstrukcji, ale nie wierzy w poprawienie rezultatów o pięć sekund na okrążeniu.- Będziemy mieli bolidy podobne do tych z lat 2004-2005.

Dla przykładu. Gdy teraz mamy w zakręcie 200 km/h to za rok prędkość ta wzrośnie o 30-35 km/h. To zwiększy przeciążenia. Wydaje mi się, że to będzie wymagało większej siły. Osiągi są coraz bardziej podobne do bolidów z połowy lat 2000, ale to nie będzie to. Pamiętacie jak celem było przyspieszenie o pięć sekund na okrążeniu? Nie wiem, czy to osiągniemy - mówił Symonds.- Wielką niewiadomą stanowią opony. Nie wiemy, gdzie jesteśmy z nimi. Zakładając, że otrzymamy rozsądny zestaw to wydaje mi się, że poprawimy się o cztery sekundy. W takich miejscach jak Barcelona, gdzie wydajność bolidu ma ogromne znaczenie zyskamy więcej, ale na Monzy, gdy pojawi się większą przyczepność przez opony, nie będziemy świadkami dużej poprawy - dodał.Symonds jest też zdania, że rozwój nowych bolidów został ograniczony przez fakt, że jedynie w lutym tego roku zespoły otrzymały opony do pracy w tunelu aerodynamicznym- Opony mieliśmy jedynie pod koniec lutego, a więc były dostępne przez krótki czas w porównaniu do konstrukcji z 2009 roku. Wtedy pracowaliśmy nad bolidem o wiele dłużej. Ponadto w 2009 roku używaliśmy tunelu aerodynamicznego 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Toyota używała wówczas dwóch tuneli w ten sposób. Teraz każdy zespół, czy to jest Manor czy Mercedes ma 65 sesji w tygodniu. To sprawia, że jest inaczej niż w 2009 roku. Oznacza to też, że trudniej dogonić kogoś, gdy ten dokona przełomu - zakończył.

Poprzedni artykuł Brak porozumienia w sprawie testów
Następny artykuł Hulkenberg punktem odniesienia dla Palmera

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry