Szósty tytuł Schumachera!
Niemiec Michael Schumacher zdobył rekordowy szósty tytuł Mistrza Świata Formuły 1 podczas ostatniego wyścigu tego sezonu, Grand Prix Japonii na torze Suzuka.
Kierowca Ferrari wykonał "plan minimum" i zajął ósme miejsce, zdobywając jeden brakujący mu do triumfu punkt. Zwycięzcą wyścigu został drugi kierowca włoskiego teamu, Rubens Barrichello - wynik ten zapewnił zespołowi Ferrari mistrzostwo wśród konstruktorów.
Nie wszystko jednak przebiegało zgodnie z planem startującego z czternastego miejsca Schumachera. Start odbył się bez problemów i Niemiec wziął się za wyprzedzanie konkurentów. Jak się okazało nie było to jednak takie proste. Już na szóstym okrążeniu fani pochodzącego z Kerpen Schumiego przeżyli chwile grozy. Przy próbie wyprzedzenia pupila Hondy, Takumy Sato, doszło do kontaktu, w którym urwał się przedni spoiler Ferrari wpadając pod bolid Niemca. Miało to miejsce na ostatniej szykanie toru w Suzuce, za którą na szczęście dla Schumiego od niedawna znajduje się wjazd do boksów. Przed modernizacją toru wjazd znajdował się przed szykaną. Po przymusowej wizycie w boksie, bohater narodowy Niemiec ponownie wziął się za odrabianie strat.
Tymczasem w wyścigu prowadził Juan Pablo Montoya, drugi był Barrichello. Kimi Raikkonen tracił dystans do czołówki nie potrafiąc wyprzedzić Cristiano da Matty w Toyocie. Na dziewiątym okrążeniu z wyścigu wycofał się prowadzący Montoya – w jego Williamsie odmówiła posłuszeństwa hydraulika. Tym samym na prowadzenie wyszedł Barrichello, a szanse Williamsa na mistrzostwo wśród konstruktorów drastycznie zmalały, tym bardziej, że Ralf Schumacher też nie miał najlepszego dnia – po dziewięciu okrążeniach miał już na koncie dwa obroty.
Michael Schumacher skutecznie odrabiał straty, awansując coraz wyżej w klasyfikacji. Świetnie jadący na drugim miejscu Fernando Alonso musiał się wycofać z wyścigu po awarii jego Renault – Hiszpan był wściekły, gdyż miał wielkie szanse na swoje drugie zwycięstwo w sezonie. Od tego momentu nikt już nie zagrażał Rubensowi Barrichello. Brazylijczyk pojechał świetny wyścig i zdecydowanie wygrał awansując w końcowej klasyfikacji mistrzostw na czwartą lokatę. Nawet gdyby Schumacher nie zdobył punktu, to i tak Kimi Raikkonen nie mógłby świętować swojego mistrzostwa – on musiał dziś wygrać, a był dopiero drugi. Nie pomogła mu w tym też strategia jazdy na dwie wizyty w boksie. Barrichello, Coulthard i Schumacher zjeżdżali po trzy razy.
Zanim jednak wyścig dobiegł końca miłośnicy Schumiego jeszcze raz wstrzymali oddech – starszy z braci jechał na ósmym miejscu, tuż za da Mattą. Dziewiąty był młodszy Schumi, który jednak nie do końca był zadowolony ze swojej lokaty i próbował atakować brata. Michael z kolei chciał wyprzedzić jadącego przed nim Brazylijczyka – zaatakował przed ostatnią szykaną, ale da Matta zdecydowanie zamknął Niemca, który ostro zahamował blokując koła i minimalnie uratował się przed zderzeniem z bolidem Toyoty. Ralf Schumacher jednak nie zdołał ominąć Ferrari i połamał przedni spoiler swojego Williamsa o tylne lewe koło samochodu starszego brata. Skończyło się na tym, że Ralf po raz trzeci wykonał piruet na tej szykanie, a Michael pojechał na skróty nie zyskując pozycji. Schumi utrzymał do końca ósmą lokatę nie próbując więcej żadnych ryzykownych manewrów. Schumi II musiał zjechać po raz czwarty do boksu – tym razem na wymianę spoilera.
Świetnie w Grand Prix Japonii zaprezentował się zespół BAR-Honda. Bolidy napędzane japońskimi silnikami, a prowadzone przez Anglika Jensona Buttona oraz Japończyka Takumę Sato zajęły odpowiednio czwarte i szóste miejsce, awansując ten team na piątą lokatę w końcowej punktacji sezonu.
Mistrzostwo wśród konstruktorów po raz piąty z rzędu zdobył zespół Ferrari, wicemistrzostwo należy do stajni Williams-BMW, a najniższy stopień podium przypadł McLarenowi-Mercedes. Jeśli chodzi o kierowców, wiadomo kto został mistrzem, drugą pozycję ze stratą zaledwie dwóch punktów wywalczył Fin Kimi Raikkonen, a trzecie miejsce przypadło Kolumbijczykowi Juanowi Pablo Montoi (-11 pkt.).
Po wyścigu sześciokrotny mistrz powiedział: "To był ciężki rok, ciężka końcówka sezonu oraz bardzo ciężki wyścig, jeden z najcięższych w mojej karierze. Jednakże Rubens i cały zespół wykonali fantastyczną robotę. Nie do końca jeszcze do mnie dotarło to zwycięstwo. Czuję radość z sukcesu zespołu, ale z mojego zwycięstwo jeszcze nie dotarło do mnie. Jestem wyczerpany i dumny z tego co osiągnęliśmy," powiedział Schumacher. "Przeważnie swoje mistrzostwa zapewniałem wygranymi na torze. Dzisiaj zrobiłem to zajmując ósme miejsce, co daje mi mieszane uczucia. Piąty tytuł konstruktorski pod rząd to cudowne osiągnięcie. Ludzie nas skreślali i mówili wiele różnych rzeczy, ale Ferrari nigdy się nie poddaje. Jesteśmy wielką rodziną i zawsze walczymy do końca," dodał Schumi.
Choć po raz szósty w karierze oraz czwarty z rzędu Mistrzem Świata Formuły 1 został Michael Schumacher, przyznać trzeba, że mamy za sobą jeden z ciekawszych sezonów ostatnich lat, w którym widzieliśmy sporo walki na torze (i poza nim) oraz sporo nieprzewidzianych zdarzeń i wyników. Wystarczy wspomnieć, że w tym roku aż siedmiu różnych kierowców miało przyjemność chociaż raz otworzyć szampana na najwyższym stopniu podium – no może poza Fisichellą, któremu zwycięstwo w GP Brazylii przyznano nieco później. Miejmy nadzieję, że przyszły sezon będzie nie mniej ciekawy i będzie nas tak samo trzymał w napięciu aż do ostatniego wyścigu, którym w przyszłym roku będzie Grand Prix Brazylii na torze Interlagos. Pierwszy wyścig sezonu 2004 odbędzie się już siódmego marca w Melbourne!
Wyniki Grand Prix Japonii na torze Suzuka:
1 Rubens Barrichello Ferrari 1:25:11.740
2 Kimi Räikkönen McLaren-Mercedes +00:11.085
3 David Coulthard McLaren-Mercedes +00:11.614
4 Jenson Button BAR-Honda +00:33.106
5 Jarno Trulli Renault +00:34.269
6 Takuma Sato BAR-Honda +00:51.692
7 Cristiano da Matta Toyota +00:56.794
8 Michael Schumacher Ferrari +00:59.487
9 Nick Heidfeld Sauber-Petronas +01:00.159
10 Olivier Panis Toyota +01:01.844
11 Mark Webber Jaguar-Cosworth +01:11.005
12 Ralf Schumacher Williams-BMW +1 okr.
13 Justin Wilson Jaguar-Cosworth +1 okr.
14 Ralph Firman Jordan-Ford +1 okr.
15 Jos Verstappen Minardi-Cosworth +2 okr.
16 Nicolas Kiesa Minardi-Cosworth +3 okr.
(LEH)
503 Service Temporarily Unavailable
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.