To jeszcze nie koniec
Fernando Alonso wierzy, że nowy pakiet poprawek dla F10 zapewni im duży krok naprzód i zaprzecza, że to ostatnia deska ratunku w walce o tytuł.
Były mistrz świata w tym sezonie wygrał tylko w Bahrajnie. Natomiast po bardzo słabym występie w Turcji, w Kanadzie zdołał stanąć na najniższym stopniu podium.
Ferrari zamierza wprowadzić w Walencji nowe zakończenie układu wydechowego, co poprawi wydajność aerodynamiczną w tylnej części samochodu.
- Będziemy mieli poważne poprawki dla F10 i spodziewamy się, że poprawią poziom naszych osiągów – napisał Alonso na swoim blogu. – Oprócz tego mamy w planach kolejne poprawki na Anglię i Niemcy. Grand Prix Europy to dopiero dziewiąta runda i to nie jest ostatnia szansa, tak jak uważa wiele osób. Nie rozumiem, czemu tak mówią, ponieważ nie dotarliśmy jeszcze nawet do połowy sezonu, a po Walencji czeka nas jeszcze dziesięć grand prix. Przed nami nadal jest długa droga i sytuacja może się szybko zmienić. Ludzie już chyba zapomnieli, że w zeszłym roku, w połowie sezonu, z samochodem, który nie był tak konkurencyjny, Kimi zdobył najwięcej punktów.
Alonso dodaje, że wyścig w Kanadzie pokazał, iż Ferrari nie było w kryzysie, a Turcja była jedynie anomalią.
- Wróciliśmy na swoje miejsce, które z reguły zajmowaliśmy, oprócz Turcji, gdzie z różnych powodów wszystko poszło źle. W Montrealu, Monako, Melbourne, Sakhir walczyliśmy o podium. Być może wyniki nie zawsze odzwierciedlały nasz potencjał, ale myślę, że to samo można powiedzieć o wszystkich najlepszych zespołach. W pierwszych ośmiu wyścigach sezonu już wszystko miało miejsce – błędy, awarie, pech, ale nadal mamy szanse na mistrzostwo w obydwóch klasyfikacjach. To samo można powiedzieć o McLarenie i Red Bullu, którzy też tracili punkty.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.