Todt wierzy w Massę

Massa spisuje się w tym sezonie gorzej niż jego kolega z zespołu – Fernando Alonso. Jego umowa z włoską ekipą wygasa z końcem tego roku. Jak już wiele razy pisaliśmy z jego miejscem media wiążą Roberta Kubicę lub Marka Webbera.

- Felipe był z Ferrari od 2001 roku. Ma za sobą fantastyczne chwile ze zwycięstwami i dramatyczne momenty, jak zeszłoroczny wypadek – powiedział Todt dla magazynu Autosprint. – To są szczególne relacje i mam nadzieję, że zostaną utrzymane przez wiele lat. Takie jest pragnienie Felipe i myślę, że Ferrari też to rozumie. Myślę, że Massa zawsze był nie doceniany. Przed rozpoczęciem każdego sezonu zawsze był uważany za gorszego, w porównaniu do swojego kolegi z zespołu.

Todt jest przekonany, że Massa podgoni Alonso, a za obecną dyspozycje Brazylijczyka obwinia tegoroczne opony, które nie pasują do stylu jazdy Massy.

- Kiedy widzę Felipe tracącego 0.6s na okrążeniu, co zdarzało się się czasmi, nie sadzę, aby to wynikało tylko z jego jazdy. Widzieliśmy już, że na super miękkiej mieszance dorównywał Alonso, tak jak w Monako czy w Bahrajnie. Prawda jest taka, że ma problemy z twardymi oponami, ponieważ samochód nie jest wtedy wystarczająco obciążony, a Alonso ma problemy z kontrolowaniem bolidu. Zespół zidentyfikował obszary, nad którymi trzeba popracować, aby lepiej pasowały pod Felipe. Oprócz tego różnica w punktach po siedmiu wyścigach jest mniejsza i kwestia wyniku jeszcze jest otwarta - podsumował Todt.